Radni jednogłośnie przyjęli stanowisko „w sprawie obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II”. Dyskusji nie było

14 marca 2023

Nie było dyskusji nad projektem stanowiska „w sprawie obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II” podczas dzisiejszej nadzwyczajnej sesji rady miejskiej. Przewodnicząca klubu radnych KO odczytała oświadczenie, wypowiedzieli się też w imieniu klubu: wiceprzewodnicząca rady z PiS oraz szef komisji edukacji. W trakcie głosowania wszyscy byli za przyjęciem stanowiska.

Projekt stanowiska PiS odczytał Krzysztof Bocheński

 

Jak już pisaliśmy, sesja nadzwyczajna została zwołana na wniosek klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości. Wprawdzie nigdzie nie zostało to ani powiedziane, ani zapisane, ale z pewnością mamy do czynienia z reakcją na reportaż "Franciszkańska 3" w TVN24, z którego widzowie mogli się dowiedzieć, że Jan Paweł II, kiedy był jeszcze biskupem krakowskim, tuszował pedofilię wśród księży.

W kontrze do niezrozumiałej sytuacji

Pod projektem stanowiska podpisał się przewodniczący klubu Łukasz Podlewski. Podczas posiedzenia rady odczytał je wiceprzewodniczący tejże Krzysztof Bocheński (PiS). "My, radni VIII kadencji Rady Miejskiej w Radomiu, w kontrze do tej niezrozumiałej akcji, ale przede wszystkim w uznaniu dla zasług Honorowego Obywatela Radomia Jana Pawła 11 w budowaniu naszej tożsamości narodowej i duchowej - również na poziomie Małych Ojczyzn, składamy Jego Osobie wyrazy najwyższego uznania, poszanowania i ogromnej wdzięczności za wszystko to, co nam pozostawił. Zobowiązujemy się również do dochowania tradycji zwoływania Uroczystej Sesji Rady Miejskiej w rocznic wizyty św. Jana Pawła II w Radomiu, aby podkreślać rang historyczną tego wydarzenia i uhonorowywać Jego Osobę" - napisano m.in. w projekcie stanowiska.

Do udziału w dyskusji, która miała nastąpić po odczytaniu stanowiska, nie zgłosił się nikt. Ani z radnych, ani z obecnych na sali posłów Prawa i Sprawiedliwości: Anny Kwiecień, Marka Suskiego, Dariusza Bąka i Andrzeja Kosztowniaka.

Jan Paweł II jest osobą bardzo ważną

W imieniu klubu radnych Koalicji Obywatelskiej oświadczenie odczytała jego przewodnicząca Wioletta Kotkowska. "Jan Paweł II jest osobą wybitną i dla nas Polaków osobą ogromnie ważną. Nie znamy osoby, która kwestionuje wielką rolę naszego papieża we współczesnej historii Polski, Europy czy świata. Jego zasługi w obaleniu komunizmu i odzyskaniu przez Polskę wolności są niepodważalne. W mrocznych czasach stanu wojennego i późniejszych latach 80. XX wieku jego słowa niosły otuchę, wiarę i dawały nadzieję. Nie rozumiemy tego sporu i go nie pochwalamy. Jako członkowie klubu radnych Koalicji Obywatelskiej uważamy, że każdy badacz, historyk, czy dziennikarz ma prawo do własnych, nieskrępowanych poszukiwań czy badań. Sam odpowiada za wyniki swojej pracy, która niewątpliwie podlega publicznej ocenie. Ale ocena ta musi być merytoryczna. Na tym polega demokracja - cytowała radna.

Prawdy nie uchwala się w parlamencie ani w sejmikach

W dalszej części oświadczenia podkreślono, że nie jest rolą parlamentarzystów czy radnych weryfikowanie i ocenianie poprzez uchwały czy stanowiska historyków czy dziennikarzy. - "Tylko prawda, jak głosił Jan Paweł II nas wyzwoli. Ale prawdy nie uchwala się w samorządach sejmikach czy parlamencie. Prawda sama się obroni" - napisano w dokumencie. Przewodnicząca klubu radnych KO przywołała także słowa biskupa krakowskiego Damiana Muskusa, który stwierdził, że potrzebny jest wyraźny sprzeciw wobec wykorzystywania osoby Jana Pawła II, podobnie jak i religii do bieżącej polityki. - "Konieczne jest ostudzenie emocji i krytyczne spojrzenie na materiały źródłowe dostępne we wszystkich archiwach. Ani trzymanie w dłoni - mówi biskup dalej - obrazka z wizerunkiem Jana Pawła II ani wieszanie go na ścianach instytucji publicznych nie odmieni oblicza tej ziemi. Przyczyni się za to do wielkiej polaryzacji społeczeństwa i rozniecenia nowych konfliktów - cytowała słowa biskupa Wioletta Kotkowska.

Oświadczenie kończyło się sprzeciwem radnych Koalicji Obywatelskiej wobec "cynicznego wykorzystania publikacji dotyczących Jana Pawła II do wywołania przez Prawo i Sprawiedliwość wojny religijnej, do brutalnej walki politycznej, graniem w kampanii wyborczej papieżem Polakiem". "Największym osiągnięciem Jana Pawła II było to, że żyjemy dzisiaj w demokracji i w jej ramach każdy ma prawo do wolności wypowiedzi" - brzmiały ostatnie słowa oświadczenia.

Nie występujemy jako członkowie partii

W imieniu klubu radnych PiS głos zabrała wiceprzewodnicząca rady miejskiej Katarzyna Pastuszka-Chrobotowicz. - Ja jestem rocznik 1981. Doskonale pamiętam lata komunizmu i rok 1989. Jan Paweł II jest dla mnie symbolem polskości i mojej wiary. Miejmy odwagę bronić dobrego imienia wielkiego Polaka, dla mnie wielkiego autorytetu - apelowała.

- W stanowisku nie jest wymieniona żadna stacja telewizyjna, ani żadna partia. Nie występujemy jako członkowie partii, ale jako obywatele, radomianie. Chcemy, by imię Jana Pawła II było szanowane - mówił Dariusz Wójcik, przewodniczący komisji edukacji rady miejskiej.

Podczas głosowania radni byli jednak jednomyślni. Wszyscy opowiedzieli się za przyjęciem stanowiska zaproponowanego przez Prawo i Sprawiedliwość.

Bożena Dobrzyńska

.

Tags