Remont parkingu przy ul. Kelles-Krauza. Prokuratura umorzyła śledztwo
Sprawa parkingu wielopoziomowego przy ul. Kelles-Krauaza nie będzie miała dalszego ciągu w sądzie. Prokuratura Rejonowa Radom-Wschód umorzyła śledztwo dotyczące przebudowy obiektu nie doszukując się w działaniach władz miejskich działań niezgodnych z prawem.
Co się z nim stanie?
Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Beata Galas, postępowanie zostało zakończone wydaniem decyzji o umorzeniu śledztwa wobec stwierdzenia braku znaniom czynu zabronionego.
Śledztwo podjęte na wniosek radnego Praw i Sprawiedliwości Dariusza Wójcika dotyczyło przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych zajmującymi się sprawami majątkowymi w latach 2018-2019. Miało to kosztować gminę prawie 600 tys. zł.
Parking w projekcie multimodalnym
Przypomnijmy: parking został odnowiony w 2020 roku ramach realizowanego przez miasto tzw. projektu multimodalnego, który dofinansowuje UE. Remont kosztował prawie 600 tys. zł, ale obiekt nie został oddany do użytku, a gmina zleciła wykonanie ekspertyzy dotyczącej przede wszystkim konstrukcji budynku. - Nie otworzę dla mieszkańców Radomia parkingu, bo z ekspertyzy, którą otrzymałem niezbicie wynika, że już 20 lat temu popełniono tam błędy konstrukcyjne - tłumaczył wówczas prezydent Radosław Witkowski. Zdecydował o wyłączeniu obiektu z projektu multimodalnego.
Miasto nie zdecydowało się na kolejny remont, bo należałoby wydać na niego od 5 do 8 mln zł. Mówiono więc o sprzedaży nieruchomości po to, by nowy właściciel zagospodarował ją zgodnie z obowiązującym na tym terenie planem zagospodarowania przestrzennego. Na taki krok musiała się jeszcze zgodzić rada miejska.
Wójcik donosi do prokuratury
Remont parkingu wzbudził niepokój ówczesnego przewodniczący klubu radnych PiS Dariusza Wójcika, który zawiadomił prokuraturę. Ta 7 maja 2020 roku wszczęła śledztwo, które miało wykazać, czy doprowadzono do realizacji inwestycji w budynku, którego stan techniczny nie pozwala na jego dalszą eksploatację. W konsekwencji, miało dojść do wyrządzenia znacznej szkody majątkowej w kwocie 596 tys. zł na szkodę interesu publicznego.
Decyzji w sprawie przyszłości parkingu nadal nie ma.
bdb
