Skaryszewskie Wstępy. Tradycji końskiego jarmarku stało się zadość
11 marca 2019
Ponad 300 koni, czyli więcej niż w roku ubiegłym, przyjechało do Skaryszewa na doroczne Wstępy, jarmark odbywający się w pierwszy poniedziałek i wtorek po środzie popielcowej. Dzisiaj prezentowano i sprzedawano konie gospodarskie, jutro będzie można zobaczyć i kupić – rekreacyjne.
Jak zasobny portfel musieli mieć nabywcy? Sprzedawcy żądali od 1,5 tys. zł za kuca, do aż 18 tys. zł za ogiera rasy zimnokrwistej. Handel końmi od liku lat odbywa się w ucywilizowanych warunkach na targowisku, gdzie są boksy, a plac wysypano trocinami, by zwierzęta nie stały w nieczystościach. Na miejscu jest też dostęp do bieżącej wody, można poić zwierzęta.
Do Skaryszewa przyjechali hodowcy z całej Polski; spod Kalisza, Opatowa. - Przyjeżdżamy co roku, bo to jest duży targ, chcemy się pokazać i coś sprzedać. Ale na razie zainteresowanie nie jest duże, chociaż nasze konie srokate są bardzo ładne, zadbane, dobrze utrzymane i zdrowe - zachwala jeden ze sprzedających. W wielu przypadkach konie to tradycja rodzinna. - Ojciec, dziadek - wszyscy konie trzymali. To bardziej pasja, hobby, bo zysku prawie żadnego na tym nie ma - zapewnia kolejny.
Służby weterynaryjne obecne na targach informowały, że nie otrzymały żadnych sygnałów o złym traktowaniu zwierząt.
Jutro, we wtorek 12 marca, drugi dzień Wstępów.
k.woj.