Można już jeździć przez przebudowane skrzyżowanie ulic Traugutta i Narutowicza. Ale kierowcy i piesi powinni uważać: nastąpiły tu zmiany zmiany organizacji ruchu, można korzystać z nowego połączenia ul. Jaracza z ulicami Traugutta i Moniuszki.

Prace budowlane, które wykonał radomski Interbud, kosztowały niewiele ponad 570 tys. zł. Przebudowa skrzyżowania została poprzedzona konsultacjami społecznymi - radomianie wypowiadali się na temat planowanych zmian w organizacji ruchu kołowego oraz pieszych i rowerzystów w tym rejonie.
- Zależało nam, by po przebudowie to skrzyżowanie było bardziej czytelne, a przez to bezpieczniejsze. Jednocześnie rowerzyści uzyskali wygodne połączenie pomiędzy centrum miasta, a Plantami i dalej z Ustroniem - wyjaśnia wiceprezydent Konrad Frysztak.
Podczas przebudowy przedłużono pas do skrętu w lewo z Narutowicza w Kościuszki, bo właśnie tutaj tworzyły się największe zatory. Zlikwidowano też jednokierunkowy fragment ul. Traugutta. Na powstałym w ten sposób powiększonym skwerku wyonano nowe chodniki, drogi dla rowerów i trawniki. Jednocześnie kierowcy zyskali możliwość dojazdu z Moniuszki do Narutowicza.
Dzięki przebudowie piesi i rowerzyści maja więcej udogodnień. Na wszystkich przejściach są obniżone krawężniki, natomiast nowa droga dla rowerów umożliwia przejazd z ul. Traugutta i Moniuszki do Jaracza.
Nowa nawierzchnia ulic Traugutta i Narutowicza zostanie ułożona po wykonaniu prac modernizacyjnych przez Wodociągi Miejskie.
kat
Źródło: UM Radom