Śmieci i odpady lądują w koszu. Ale nie w tym, w którym powinny
Śmietniki przepełnione, albo są zbyt daleko? Żaden problem – można wyrzucić odpady ko pobliskiego kosza. Otóż nie, bo to pojemniki na drobne śmieci, a nie na wielkie worki, które powinny trafiać do przeznaczonych na nie kontenerów w wyznaczonych miejscach.
fot. MZDiK radom
- Odnotowujemy ostatnio coraz więcej przypadków wyrzucania śmieci z gospodarstw domowych, firm lub sklepów do ulicznych koszy na odpady - zapewnia Dawid Puton, rzecznik MZDiK w Radomiu. I wymienia punkty, w których pracownicy działu czystości i zieleni stwierdzili ostatnio przypadki podrzucania śmieci do ulicznych koszy. To: ulica Słowackiego w rejonie poczty, ulica 25 Czerwca naprzeciwko szkoły muzycznej i ulica Olsztyńska u zbiegu z Sadkowską. - Są to niewielkie, przeważnie betonowe pojemniki, które ze względu na swą wielkość powinny być wykorzystywane przez przechodniów do wrzucania papierów, starych biletów, butelek lub puszek po napojach, niedopałków i innych drobnych odpadków. Tymczasem coraz częściej lądują w nich wielkie reklamówki lub worki ze śmieciami z domów, przeważnie nieposegregowanymi. Wystarczy jeden taki większy wór i cały kosz jest zapchany. Przechodnie rzucają później kolejne odpadki obok pojemnika, a wiatr rozwiewa je po chodnikach i jezdniach - opisuje rzecznik. Jak podkreśla, powstały w ten sposób bałagan stawia w złym świetle wszystkich radomian. - Wszyscy muszą również pośrednio płacić za wywózkę śmieci przez służby miejskie, odpowiedzialne za sprzątanie pasów drogowych - dodaje.
Jeżeli ktoś widzi sprawców regularnego podrzucania worków ze śmieciami do koszy ulicznych, należy zgłaszać to do Straży Miejskiej (całodobowy numer telefonu: 986), bądź bezpośrednio do działu czystości i zieleni (numer telefonu: 48 386-91-65 lub e-mail: czystoscizielen@mzdik.pl) MZDiK.
kat, bdb
