W dziale z ofertami obserwuje się tendencję wzrostową, która oznacza nic innego, jak to, że to znów pracownicy mogą zacząć dyktować warunki. Mnogość ogłoszeń daje szansę na znalezienie czegoś dla siebie i wynegocjowanie z potencjalnym pracodawcą lepszych warunków.

Bezrobocie w Radomiu maleje

Skupmy się na jednym regionie. Analizując zagadnienie dla jednego miasta, będziemy mieć obraz rynku pracy w kontekście całego kraju. Przeglądając ogłoszenia praca w Radomiu - GoWork łatwo dostrzec prócz mnogości ofert jeszcze jeden, niezwykle istotny szczegół. Mowa oczywiście o różnorodności. To już nie tylko ogłoszenia dotyczące jednego (być może mało pożądanego przez pracowników) stanowiska, lecz bardzo bogata baza, spośród której można wybierać do woli. Atrakcyjne oferty pracy Radom to zbiór kilkuset ogłoszeń, skierowanych do bardzo zróżnicowanych grup. Od najmniej wykwalifikowanych osób, do tych, którzy aplikują na najwyższe i najbardziej odpowiedzialne stanowiska.

Nowy trend

Gdyby przeanalizować, chociaż część ofert pracy dostępnych w sieci, łatwo daje się zauważyć pewna prawidłowość. Przeważająca większość, to ogłoszenia na rynku krajowym. Oczywiście, można znaleźć również oferty pracy za granicą. Jest ich całkiem sporo. Biorąc jednak pod uwagę ogólną liczbę ogłoszeń, jest to znikomy procent całości. Jest to nowość, Zwykle, tego typu oferty stanowiły znaczną część rynku. Co może być tego powodem? Prawdopodobnie pandemia. W jej trakcie okazało się, że opuszczenie kraju (jakiegokolwiek) wcale nie musi być takie proste, jak byśmy sobie tego życzyli. W pewnym momencie nastąpiło wręcz wstrzymanie ruchu pomiędzy krajami. To zaś wytworzyło pewien rodzaj dystansu ze strony pracodawców i pracowników.

W sytuacji, kiedy w każdej chwili można zostać skierowanym na kwarantannę, ciężko myśleć o zagranicznym wyjeździe i łączyć z nim plany dotyczące zarobkowania. Większą pewność oferuje rynek lokalny.

Jakie branże przodują?

Odpowiedź na to pytanie nie jest tak oczywista, jak mogłoby się wydawać. Praca dostępna jest w bardzo wielu, niepowiązanych ze sobą branżach. To dobrze. Poszukiwanie są np. pracownicy służby zdrowia. Można więc znaleźć ogłoszenia dotyczące ofert dla lekarzy, czy pielęgniarek. Branża ciągle uzupełnia braki kadrowe, które były szczególnie odczuwalne w szczycie pandemii. Wówczas mówiło się o zapaści. Nic takiego jednak na szczęście nie nastąpiło.

Istotnym udziałem są też oferty pracy w służbie cywilnej. Urzędy i państwowe instytucje zasilają swoje zespoły, które być może uszczupliło przebranżowienie się dotychczasowych pracowników. Nie od dziś wiadomo, że służba cywilna nie jest najbardziej konkurencyjna, jeśli chodzi o warunki finansowe. W tym przypadku ważna jest stabilność i atrakcyjna forma zatrudnienia. A o to dziś trudno.

Są też ogłoszenia to najprostszych prac, takich jak pakowanie, sprzątanie, czy produkcja. Tu również potrzebny jest personel, który rozrusza, podnoszącą się ze skutków pandemii, trochę ospałą polską gospodarkę.

Jest wielkie zapotrzebowanie na specjalistów. To np. wykwalifikowani fachowcy od prac remontowo — budowlanych oraz kierowcy samochodów ciężarowych. Zwłaszcza branże dotyczące tych ostatnich przechodzą swoisty renesans.

Ostatnia spośród zauważalnych grup ogłoszeń, to oferty skierowane do wykształconych, wysoce wykwalifikowanych osób, pełniących kierownicze stanowiska.

Podsumowanie

Mamy więc cały przekrój, obrazujący bogactwo i potencjał rynku pracy. Różnorodność ofert jest błogosławieństwem dla wszystkich tych, którzy obecnie nie posiadają zatrudnienia. Wystarczy tylko przejrzeć ogłoszenia i znaleźć swoją szansę na lepsze jutro. Warto przy tym zejść z utartych ścieżek i czasem wyjść poza schemat. Nieszablonowe działania i z pozoru zaskakujące decyzje, często mocno procentują.