Starcie na linii prezydent – sekretarz miasta. Czy Czajkowski wie, co powinien zrobić?

3 sierpnia 2017

Czy to już wojna na górze? Zwolnienie komendanta Straży Miejskiej przez prezydenta, spowodowało zaskakującą reakcję sekretarza miasta, któremu ta formacja podlega. – Jeśli pan sekretarz nie zgadza się z moimi decyzjami, to wie, co powinien zrobić – komentuje z kolei Radosław Witkowski.

 
Paweł Górak (pierwszy z lewej) i Rafał Czajkowski. Fot. archiwum archiwum

Paweł Górak (pierwszy z lewej) i Rafał Czajkowski. Fot. archiwum archiwum

  Przypomnijmy: prezydent zdecydował o odwołaniu z funkcji komendanta SM Pawła Góraka; zwolnił go też z pracy. Witkowski uznał za niewystarczające wyjaśnienia, jakie komendant Straży Miejskiej złożył prezydentowi po wydarzeniach 24 czerwca, kiedy to doszło do ataku Młodzieży Wszechpolskiej na manifestantów z KOD. Konsekwencje ponieśli wówczas szef patrolu (został zwolniony z pracy) i towarzysząca mu strażniczka (dostała naganę). Górak zapowiada odwołanie do sądu pracy, a sytuacją zdziwiony jest sekretarz miasta Rafał Czajkowski. Z Rafałem Czajkowskim nie udało nam się skontaktować (jest na urlopie). Jak podaje portal radom24.pl sekretarz tak komentował decyzję prezydenta: -  Żeby zwolnić człowieka z pracy, trzeba mieć konkretne argumenty i powody. Nie wolno tego robić tylko dlatego, że ma się jakiś odmienny stan emocjonalny. Prezydent Witkowski odpowiada:  - Jeśli mój podwładny, sekretarz miasta tak radykalnie nie zgadza się z ocenami i decyzjami swojego przełożonego, czyli prezydenta, to są sposoby, żeby takie napięcia usuwać. A pan Rafał Czajkowski jako wybitny specjalista od prawa pracy powinien o tym wiedzieć. Bożena Dobrzyńska
Tags