Sterta śmieci ponownie przy ul. Energetyków. A wśród nich… dokumenty firmy

9 lutego 2022

Nie wystarczył mu raz. Śmieciarz ponownie wyrzucił na ulicy Energetyków stare opony. Ale tym razem jakby chciał naprowadzić strażników miejskich na swój trop, bo wśród wyrzuconych odpadów znalazły się także … dokumenty z firmowymi pieczęciami prawdopodobnego sprawcy tego procederu.

 

fot. MZDiK Radom

 

Jak już pisaliśmy, przed kilkoma dniami przy starym fragmencie ul. Energetyków (podczas budowy linii kolejowej powstał jej nowy odcinek), gdzie ruch kołowy praktycznie zamarł, ktoś opróżnił sporą ciężarówkę części samochodowych. Były tam m.in. opony, zderzaki, filtry, fotel. To ogromne śmietnisko zauważyli wówczas pracownicy MZDiK.

- Sprawca chciał najwidoczniej pokazać, że wszystko mu wolno, bo kilka dni później przywiózł w to samo miejsce, tyle że po przeciwnej stronie ulicy, kolejną "dostawę" odpadów z warsztatu samochodowego. Niewdzięczną rolą naszych pracowników było w tym przypadku udokumentowanie, a przy okazji - również przeszukanie znaleziska. Dosyć często bowiem zdarza się, że ci, którzy wyrzucają odpady gdzie popadnie, pakują też do worków co popadnie. Jesteśmy niezmiernie wdzięczni, że tym razem pośród opon i resztek samochodów ktoś zdecydował się wyrzucić też dowody wpłat i inne dokumenty, opatrzone firmowymi pieczęciami i podpisami. Z przyjemnością przekazaliśmy je do Straży Miejskiej. Funkcjonariusze będą wkrótce podejmowali w tej sprawie stosowne czynności służbowe - zapewnia Dawid Puton, rzecznik MZDiK.

Ze znalezionych dokumentów wynika, że śmieci "przywędrowały" na starodroże ulicy Energetyków w aż z miejscowości oddalonej od tego miejsca o prawie 30 km.

kat, bdb

 

Tags