Szeleczki dla kota – czemu wato kupić je swojemu pupilowi

23 stycznia 2022

Wychodzenie z kotem na spacer jeszcze kilkanaście lat temu było uważane za przejaw ekstrawagancji, dziś jednak coraz więcej opiekunów kotów podejmuje próby spacerowania z ulubieńcem. Z pewnością przyczyniły się do tego kampanie mające na celu uświadomienie niebezpieczeństw, jakie grożą kotom wychodzącym bez nadzoru opiekuna.

 

 

Samochody, nieprzyjaźnie nastawione psy, a nawet dzikie zwierzęta zagrażają kotom, które opuszczają dom bez opieki swojego człowieka. Alternatywą są spacery na smyczy, które są dla pupila o wiele bezpieczniejszą formą poznawania świata. W szelki dla kota warto zaopatrzyć się jednak nie tylko wtedy, kiedy rozpoczynasz naukę chodzenia z pupilem na smyczy. Sprawdź, w jakich sytuacjach szelki dla kota przydają się w codziennym życiu.

Szeleczki dla kota są lepsze niż obroża

Kot różni się znacznie budową ciała od psa. Jest mniejszy, delikatniejszy i zwinniejszy. W szelkach siła pociągnięcia w kryzysowej sytuacji rozkłada się na większy obszar ciała, nie robiąc pupilowi krzywdy. W przypadku obroży nagłe pociągnięcie byłoby dla kota co najmniej nieprzyjemne. Szelki zmniejszają także ryzyko wydostania się kota spod kontroli opiekuna. Koty są pod tym względem bardzo pomysłowe i zdjęcie obroży nie stanowi dla niektórych kotów szczególnie dużego problemu.

Szelki są też o wiele bardziej wygodne dla kotów. Regulowane paski pozwalają na dokładne dopasowanie ich do ciała. Pamiętaj, że komfort i wygoda będą mieć duży wpływ na zachowanie kotka podczas spaceru.

W komplecie do szelek często otrzymujesz też smycz - to zestaw, który przyda się w większej ilości sytuacji, niż mogłoby się to wydawać w pierwszej chwili.

Kiedy przydadzą Ci się szelki dla kota

Choć szelki przeznaczone są głównie do spacerów, ich zastosowanie jest o wiele szersze.

Możesz użyć szelek, by zabezpieczyć pupila podczas wizyty u weterynarza. Duża część kotów próbuje ewakuować się z gabinetu na wszelkie możliwe sposoby. Dzięki szelkom i smyczy badanie odbędzie się o wiele sprawniej.

Szelki warto też założyć, jeżeli Twój kot po raz pierwszy zobaczy nowego współlokatora. Pojawienie się nowego psa lub kota w domu często jest stresujące - dla wszystkich zainteresowanych. By mieć sytuację pod kontrolą na wypadek, gdyby zwierzaki się nie polubiły, nie tylko pies powinien być podczas zapoznawania się na smyczy. Wbrew pozorom, nie zawsze to kot jest poszkodowany podczas domowej bójki między zwierzakami.

Noszenie szelek przyda się też w podróży. Dla pupila jazda samochodem często oznacza duży stres. Niektóre transportery dla kotów i małych psów są wyposażone w karabińczyk, do którego można przypiąć pupila. Szelki przypięte są do smyczy, a smycz do transportera. Dzięki temu rozwiązaniu unikniesz sytuacji, w której zestresowany (a czasami nawet spanikowany) kot będzie próbował uciec przed siebie, kiedy tylko otworzysz drzwiczki po podróży.

Jak przyzwyczaić kota do noszenia szelek

Nie ma się co oszukiwać - jakikolwiek rodzaj uprzęży na początku będzie kota co najmniej dziwił. Nawet odpowiednie szelki będą dla ulubieńca czymś, do czego trzeba się przyzwyczaić. Pupil może potrzebować nieco czasu, by przekonać się, że szelki są fajne. Na początek zakładaj je co jakiś czas do chodzenia po domu. Dopiero kiedy kot w pełni je zaakceptuje, możesz rozpocząć spacery ze smyczą - oczywiście nadal w bezpiecznej przestrzeni własnego mieszkania. Spacery poza domem rozpocznij dopiero wtedy, kiedy będziesz pewien, że pupil czuje się komfortowo. Życzymy Tobie i Twojemu kotu udanego podbijania świata!

Tags