Szpital przy Tochtermana dostanie ponad 6 mln zł z kasy miasta. Ta decyzja uratowała go przed likwidacją

15 listopada 2016

Miasto pokryje stratę finansową Radomskiego Szpitala Specjalistycznego za 2015 rok – zgodzili się radni. Z budżetu miasta do kasy placówki wpłynie ponad 6 mln 140 tys. zł. Gdyby ta decyzja nie zapadła, zgodnie z nowymi zapisami ustawy o działalności leczniczej, RSS należałoby zamknąć.

 
Radni przeglosowani projekt uchwały o pokryciu straty finansowej

Radni przeglosowani projekt uchwały o pokryciu straty finansowej

  To dylemat, przed którym radni stają każdego roku, bo też od lat RSS generuje ogromne straty finansowe. Do niedawna w takiej sytuacji organ założycielski - w tym przypadku prezydent - miało także nóż na gardle: jeśli nie pokryło straty, szpitalowi groziła komercjalizacja (prywatyzacja). I w obawie przed takim finałem radni zgadzali się na wsparcie finansowe. Teraz, po nowelizacji ustawy o działalności leczniczej wybór nie jest łatwiejszy, bo niepokrycie straty równa się likwidacji szpitala. - Dlatego cieszę się, że radni byli niemal jednomyślni. Zresztą zawsze tak było i mam nadzieję, że będzie nadal, że w przypadku służby zdrowia będziemy wspólnie podejmować decyzje i pilnować, by szpital rozwijał się i dobrze zabezpieczał zdrowie mieszkańców Radomia  - komentuje wiceprezydent Jerzy Zawodnik, któremu w magistracie podlega ochrona zdrowia. Prezydent zwraca uwagę na jeszcze jeden pozytywny aspekt problemu. - Początkowo, w październiku 2014 roku, nasi poprzednicy planowali, że strata RSS będzie jeszcze większa i wyniesie 12 mln zł. Ale ciężka praca szpitala, wprowadzenie procesów naprawczych sprawiło, że obniżyliśmy ją o 2 mln zł - mówi wiceprezydent Zawodnik. Prognozuje, że bieżący rok będzie jeszcze lepszy, bo prognozowana strata wyniesie około 2 mln zł. Projekt uchwały dotyczący pokrycia straty finansowej RSS nie wzbudził wśród radnych większych emocji. Przewodniczący rady Dariusz Wójcik (PiS) dziwił się jednak, że prezydent nie poddał uchwały pod glosowanie na poprzedniej sesji, kiedy to wprowadzano zmiany do budżetu Radomia na bieżący rok. Prezydent Witkowski odpowiadał, że wolał mieć najpierw zagwarantowane pieniądze w budżecie, o czym zdecydowali radni w miniony poniedziałek. W polemicznym tonie wypowiedział się jedynie Mirosław Rejczak (PiS), który jako jedyny wstrzymał się od głosu. Jego zdaniem trudna sytuacja finansowa RSS to m.in. efekt konkurowania z podlegającym marszałkowi województwa szpitalem na Józefowie. - Pan powinien zadbać o koordynację pomiędzy oboma szpitalami - zwrócił się do Jerzego Zawodnika. Ten odpowiadał: - My też wolelibyśmy, by oddziały szpitalne w RSS i MSS miały naprzemiennie ostre dyżury, ale teraz, po zmianie ustawy, karetka musi zawieźć pacjenta do najbliższego szpitala, a ten na Tochtermana jest często najbliższym, bo leży w centrum miasta. I RSS na tym traci. Bożena Dobrzyńska
Tags