Czy będziemy jeździć szynobusem do Tomaszowa Mazowieckiego i Drzewicy? Stowarzyszenie "Kocham Radom" zabiega o przywrócenie połączeń kolejowych na tej trasie.

Pociągiem nie można dojechać do Tomaszowa przez Drzewicę od ponad trzech lat. Wtedy to PKP zawiesiła kursy na tej linii. Miały być wznowione, kiedy obsługę pasażerów w tym rejonie przejęła spółka Koleje Mazowieckie. Obiecywano, że pasażerowie będą mogli jeździć do Tomaszowa zakupionymi przez spółkę szynobusami. 

-  Na obietnicach się skończyło - mówi Sebastian Pawłowski ze stowarzyszenia. - Wprawdzie Koleje Mazowieckie dysponują 11 szynobusami, ale 5 z nich stoi bezczynnie.

Jak podkreślają działacze "Kocham Radom" spółka tłumaczy to koniecznością serwisowania wagonów w oddalonym od Radomia Tłuszczu. - Tymczasem sprawdziliśmy, że taki serwis mógłby się odbywać w Idzikowicach, stacji właśnie na trasie do Tomaszowa. Zgłosiliśmy także inne rozwiązania tego problemu.

Stowarzyszenie planuje akcję obbowania na rzecz linii. Zamierza zorganizować spotkanie samorządowców z gmin i miast położonych przy trasie, przedstawicielami Kolei Mazowieckich, zabiega o wsparcie pomysłu u parlamentarzystów. - Sprawę zgłosi  w formie interpelacji nasz radny Jakub Kluziński - dodaje Pawłowski. Chcielibyśmy jednak, by była to inicjatywa całej rady miejskiej.

Działacze "Kocham Radom" przekonują, że komunikacja autobusowa, która teraz funkcjonuje na tej trasie nie jest w stanie zastąpić kolei. - Standardem europejskim jest, by to właśnie kolej zapewniała lokalne połączenia, nawet wtedy, gdy nie zawsze może liczyć na zyski - argumentują.

To już kolejna inicjatywa związana z usprawnieniem kolejowych połączeń z i do Radomia. Same PKP na swojej stronie internetowej pytały pasażerów, które ich zdaniem trasy powinny być modernizowane w pierwszej kolejności. Rekordy biła trasa Warszaw-Radom- Kraków.