Reklama
Reklama

Tag: pożar

38-latka podejrzanego o podpalenie łąk, lasów i nieużytków rolnych zatrzymali policjanci z komisariatu w Jedlińsku. Przedstawiono mu zarzut uszkodzenia mienia i zastosowano wobec niego policyjny dozór.

Głośny wybuch oraz płomienie ognia wydobywające się z palącego się auta – to mogli usłyszeć i zobaczyć dzisiaj kierowcy, którzy po południu przejeżdżali ulicą Grzecznarowskiego w Radomiu. Jednak żaden z nich nie zareagował. Na pomoc pospieszyli policjanci.

Samolot gaśniczy uczestniczył w gaszeniu pożaru na terenie Nadleśnictwa Zwoleń przy miejscowościach Drożanki, Karszówka. W akcji wzięło udział kilkudziesięciu strażaków, w tym ochotników i kilkanaście samochodów. Łącznie spaliło się 8,5 ha powierzchni.

Bezdomny Rajmund J. usłyszał zarzut podpalenia składowiska odpadów, do którego doszło w minioną sobotę w Pionkach. Prokurator uważa, że sprowadził zagrożenie i niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia wielu osób. Dzisiaj sąd ma zdecydować o areszcie dla mężczyzny.

45-letniego mężczyznę, który jest podejrzewany o podpalenie odpadów tworzyw sztucznych na terenie byłego Pronitu w Pionkach, zatrzymali funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.

Płonie otwarte składowisko odpadów na terenie dawnego Pronitu w Pionkach. Ogień rozprzestrzenił się na pobliskie, opuszczone budynki. Nie ma informacji, by ktoś ucierpiał w pożarze. Jak przewidują strażacy, gaszenie potrwa jeszcze kilka godzin.

Pięć godzin 40 strażaków gasiło nocny pożar wysypiska śmieci na Wincentowie. Przyczyną zdarzenia było prawdopodobnie podpalenie.

Do tragicznego pożaru doszło w miejscowości Kowalków (gmina Kazanów). Niestety, nie żyje 81-letnia kobieta.

Pożar w jednym z bloków przy ul. Paderewskiego. Strażacy musieli użyć drabiny, bo paliły się zgromadzone na balkonie przedmioty. Nikomu nic się nie stało, nie trzeba było ewakuować mieszkańców.

Prokuratura postawiła właścicielowi hali magazynowej przy ul. Wrocławskiej, która spłonęła 23 grudnia 2017 roku, zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa zdarzenia zagrażającemu mieniu w wielkich rozmiarach. Bezpośrednią przyczyną pożaru było zwarcie w instalacji elektrycznej w kilku punktach.

Reklama