Tag: rów

Obaj młodzi mężczyźni upierali się, że żaden z nich nie prowadził autobusu, który wylądował w rowie. Obaj byli też pijani. Policjanci sprawdzili dane pojazdu i okazało się, że mercedes został skradziony. 18- i 22-latek zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu.

Spożywał wcześniej alkohol, a następnie idąc poboczem, przewrócił się do rowu w Kozieńcu (powiat przysuski). Mężczyznę zauważyli policjanci z Odrzywołu i pomogli wychłodzonemu 54-latkowi. Został przewieziony do szpitala.

Dużo szczęścia w nieszczęściu miał 43-letni motocyklista, który wjechał do przydrożnego rowu. Wstępne badania potwierdziły, że mężczyzna w chwili zdarzenia był pijany. Na domiar złego miał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów, a motocykl nie posiadał OC. Teraz jego sprawą zajmie się sąd.

Jak wiadomo, żeby ktoś mógł świętować, ktoś musi też pracować. Tak jest m.in. w przypadku w policji i służb ratowniczych oraz porządkowych. Czasem ich funkcjonariusze interweniują w nietypowych sytuacjach. Tak było i podczas tegorocznego Bożego Narodzenia w Radomiu.

2 prom. alkoholu w organizmie miała 40-latka, która w jednej z miejscowości w gminie Rusinów wjechała autem do rowu. Kobieta wiozła w samochodzie również nietrzeźwego pasażera. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem.

Ciężarówka przewożąca beton wjechała najpierw do rowu, a potem wywróciła się na drogę. Wstępne badanie wykazało, że 27-letni kierowca był trzeźwy. Są utrudnienia w ruchu.

Nie żyje mężczyzna przysypany ziemią podczas prac drogowych na jezdni. Prokuratura zapowiada, że śledztwo w sprawie zgonu 40-latka podejmie wówczas, gdy wpłyną do niej materiały z czynności wykonywanych przez policję. Wtedy również zarządzi sekcję zwłok.

W Milejowicach doszło do zderzenia pojazdu ciężarowego z osobowym. Ciężarówka dodatkowo wjechała do rowu i uszkodziła zaparkowane na poboczu auto. Policja apeluje o ostrożność.

Kierowca opla mając w organizmie około 3,5 prom. alkoholu wjechał do przydrożnego rowu. Ze zdarzenia wyszedł bez obrażeń, ale za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do dwóch lat.

Blisko 1,5 prom. alkoholu w organizmie miał 45-latek, który spowodował kolizję, a był poszukiwany w związku z innym przestępstwem. Dzięki interwencji żołnierza Żandarmerii Wojskowej nie uciekł z miejsca zdarzenia.