Tag: Straż Miejska

16-latek kopał w autobusy, wychodził na jezdnię, nie chciał podać strażnikom miejskim swoich danych, a potem ich znieważył. Pijany młodzieniec trafił najpierw na policję, apotem do szpitalnego oddziału ratunkowego.

To ma być najnowocześniejsza metoda walki ze smogiem. Straż Miejska będzie kontrolować powietrze przy pomocy drona wyposażonego w specjalistyczną aparaturę. W jaki sposób? Dron będzie pobierał próbki dymu wydobywającego się z komina i określi czym radomianie palą w piecach.

Dron, którego mają do dyspozycji radomscy strażnicy miejscy może wreszcie wzbić się nad ziemię i wykonywać swoje zadania w walce ze smogiem. SM otrzymała z Urzędu Lotnictwa Cywilnego niezbędne dokumenty pozwalające na używanie urządzenia.

Spokój, profesjonalizm i doświadczenie dyżurnego Straży Miejskiej doprowadziły do uratowania 61-latki, która miała silne bóle w klatce piersiowej i duszności. Dzięki pomocy funkcjonariuszy kobieta trafiła do szpitala.

Podczas remontu do przydomowego pieca wrzucone zostały lakierowane i pomalowane farbą deski. Interweniował ekopatrol Straży Miejskiej. Nie obyło się bez mandatu.

Zwierzę błąkało się przy Decathlonie na ul. Grzecznarowskiego. Mieszkańcy powiadomili Straż Miejską, a ta zabrała barana i przewiozła do gospodarstwa rolnego, z którym urząd miejski ma podpisaną umowę, by zapewnić czworonogom opiekę na czas poszukiwania jego właściciela.

30-latka siedziała poza barierkami wiaduktu na ul. Słowackiego. Jej życie było zagrożone. Strażnicy miejscy uratowali kobietę, która trafiła do szpitala.

Na obrzeżach lasu przy ul. Północnej ktoś spalał substancje zabronione, w tym m.in. plastik i odpady komunalne, o czym powiadomiono anonimowo Straż Miejską.

60-latek zmarł na przystanku autobusowym. Najpierw strażnicy miejscy, a potem załoga karetki pogotowia próbowali ratować mężczyznę, ale bez powodzenia.

Do barierki przy wejściu do bloku przy ulicy Trzebińskiego ktoś przywiązał kucyka. Właściciel konika odnalazł się dopiero dwa dni później, ale nie umiał wyjaśnić, jak to się stało, że zwierzę opuściło zabudowania.

Reklama