Reklama
Reklama

Tag: straż pozarna

Prezydent Radosław Witkowski negatywnie zaopiniował przedstawiony przez mazowieckiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej zamiar odwołania szefa radomskich strażaków bryg. Pawła Frysztaka.

Nie chcą, by odszedł ze stanowiska ich szef. Na Facebooku utworzyli profil Radomscy Strażacy w Ogień za Komendantem. „To przykre, że polityka zagościła także to takiej służby, jaką jest Straż Pożarna” – piszą. Apelują, by Paweł Frysztak pozostał w Radomiu.

Czy komendant miejski policji w Radomiu brygadier Paweł Frysztak pożegna się ze stanowiskiem? Prezydent Radosław Witkowski został poinformowany przez komendanta wojewódzkiego straży, że planuje go przenieść do szkoły pożarniczej. – Będę apelował, by pan Frysztak pozostał w naszym mieście – mówi prezydent.

Jeszcze do połowy maja w Galerii Domu Kultury w Iłży można obejrzeć wystawę dokumentującą 100-letnią historię iłżeckiej straży. Umieszczono na niej wiele unikatowych dokumentów i zdjęć ilustrujących wczesne lata powstania i działalności jednostki.

70 razy strażacy byli wzywani w tym roku w Radomiu i powiecie do zdarzeń związanych z ulatniającym się czadem Poszkodowanych zostało 36 osób, w tym 14 dzieci. Strażacy uczulają na problem i radzą zainstalowanie czujnika czadu.

Tragiczny w skutkach pożar na Ustroniu. Mężczyzna mieszkający na X piętrze wieżowca przy ul. Gagarina nie żyje.

Dwoje dzieci trafiło do szpitala po tym, jak podtruło się tlenkiem węgla. Strażacy apelują o rozwagę, zwłaszcza podczas dogrzewania mieszkań, bo czad to „cichy zabójca”. Warto też zainstalować w mieszkaniu specjalne czujki.

Zwłoki około 60-letniej kobiety wyłowili strażacy z oczka wodnego przy Jana Pawła II na Ustroniu. Nieznane są przyczyny tego tragicznego zdarzenia.

Wybuch w jednym z zakładów na Wincentowie. Poszkodowany 34-letni mężczyzna z poparzeniami twarzy i górnych dróg oddechowych został przewieziony do szpitala.

Ośmioosobowa rodzina, w tym dwumiesięczne niemowlę, trafiła do szpitala z objawami podtrucia tlenkiem węgla. Strażacy ustalili, że prawdopodobną przyczyną zdarzenia była wada pieca kaflowego, którym było ogrzewane mieszkanie.

Reklama