Tragiczny wypadek w Klwatce Królewskiej. 24-latek zginął na miejscu (aktualizacja)
Zderzenie dwóch pojazdów w Klwatce Królewskiej. Kierowca jednego z nich, 24-letni mężczyzna zmarł na miejscu zdarzenia. Jeden z samochodów zapalił się, a kierowca trafił do szpitala.
Do wypadku doszło wczoraj około godz. 18. - Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierowca BMW jechał w kierunku miejscowości Gzowice i doszło do zderzenia z jadącym z naprzeciwka peugeotem. 24-letni kierowca drugiego auta poniósł śmierć na miejscu zdarzenia. W wyniku uderzenia BMW uległo spaleniu. Kierowca tego auta został przewieziony do szpitala. Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają wszystkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia - informuje Justyna Jaśkiewicz z KMP w Radomiu.
Jak poinformowała na Facebooku radomska Straż Pożarna, strażacy zastali na miejscu auta w rowach po przeciwnych odcinkach drogi w odległości około 20 m od siebie. "BMW całe objęte było ogniem. Kierowcy pojazdów, którzy podróżowali sami, znajdowali się poza samochodami". .
W działaniach ratowniczo-gaśniczych trwających ponad pięć godzin, udział brało siedem zastępów (państwowej i ochotniczej) Straży Pożarnej, w tym 27 ratowników.
kat