Trwają skaryszewskie Wstępy. W podradomskim miasteczku handluje się końmi od kilkuset lat
Setki koni i setki ludzi zgromadził rozpoczęty dzisiaj w Skaryszewie największy tego typu jarmark w Europie. Impreza potrwa jeszcze we wtorek. Na Wstępach – imprezie organizowanej od setek lat – odbywa się zarówno handel koni, jak i pokazy zwierząt hodowlanych. Nie brakuje twórców ludowych: rzemieślników, kapel, zespołów śpiewaczych prezentujących się na scenie.
Na jarmarku odwiedzający go pasjonaci podziwiali konie rasy wielkopolskiej, śląskiej, szlacheckiej i zimnokrwistej. Zainteresowani kupnem konia musieli liczyć się z wydatkiem około 10 tys. zł. Wiek zwierzęcia znawcy oceniają zaglądając mu w zęby, choć od lat konie mają swoje "paszporty", gdzie zapisywane są wszystkie ważne informacje.
Do tradycji należy, by każdą transakcję, koniecznie z targowaniem o cenę zakończyć „przebijaniem” dłoni o dłoń.
Skaryszewski jarmark jest najstarszym końskim w Europie. Odbywa się od 1432 roku (z przerwą na lata pandemii), a legenda głosi, że przywilej targowy nadał Skaryszewowi sam Władysław Jagiełło. Zgodnie z dekretem Władysława IV, od 1633 r. Wstępy są organizowane w pierwszy, czyli w tzw. wstępny poniedziałek po środzie popielcowej.
We wtorek drugi dzień jarmarku.
kat
Zdjęcia: PIK Iłża