Kierował samochodem mając w organizmie prawie 3 prom. alkoholu oraz orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. Mało tego – mężczyzna wcześniej ukradł auto. Policjanci z Grójca zatrzymali 26-latka, który usłyszał już zarzuty.
Zdjęcie ilustracyjne
- W niedzielę wieczorem 20-letni mieszkaniec Warki zwrócił na siebie uwagę grójeckich policjantów z ruchu drogowego, po tym jak przed rondem w Grójcu zatrzymał się i nie mógł ruszyć z miejsca. Policjanci podjechali, aby udzielić ewentualnej pomocy kierowcy busa. Mundurowi od razu zwrócili uwagę na wygląd i zachowanie młodego kierowcy, które wskazywało że jest nietrzeźwy. Okazało się, że 20-letni mężczyzna miał blisko 3 prom. alkoholu w organizmie. Nie był to już pierwszy taki przypadek młodego kierowcy, który ma obowiązujący zakaz prowadzenia pojazdów. Od października ubiegłego roku, przez kolejne trzy lata, nie powinien w ogóle wsiadać za kierownicę - informuje kom. Agnieszka Wójcik z KPP w Grójcu. Jak dodaje, kiedy policjanci wykonywali czynności z nietrzeźwym kierowcą, dyżurny grójeckiej komendy otrzymał zgłoszenie o kradzieży pojazdu na terenie powiatu grójeckiego. Okazało się, że chodziło o volkswagena, którego już zatrzymali policjanci.
Pojazd przekazano właścicielowi, a 20-latek trafił do policyjnej celi. Na podstawie zgromadzonych dowodów mężczyzna usłyszał trzy zarzuty: kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości posiadając już zakaz prowadzenia pojazdów oraz krótkotrwałego użycia samochodu. Grozi za to kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
kat
