W poszukiwaniu Ducha Miasta. Marszałek Piłsudski przyjechał na radomski Rynek

17 czerwca 2018

Gdzie się ukrył Duch Miasta? Na Rynku, gdzie przyjechał sam Marszałek, w klasztorze Bernardynów, który jest świadkiem historii Radomia od 550 lat, a może na pl. Konstytucji, gdzie w zamyśleniu przy kawiarnianym stoliku siedzi Prof. Leszek Kołakowski?

  5b260e6207181_p   Wszystkie te, a także kilka innych miejsc, odwiedzili podczas nocnej wędrówki uczestnicy kolejnych wydarzeń organizowanych przez Resursę w ramach Anima Urbis. Nawiązywały one do 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Poszukiwania rozpoczęły się o godz. 20 w Rynku, gdzie w oczekiwaniu na przyjazd marszałka Józef Piłsudski (w tej roli aktor Włodzimierz Mancewicz) przypomniana została historia Pomnika Czynu Legionowego, czyli popularnego Legionisty. Głos Ducha Miasta oznajmił, że historia pomnika sięga roku 1923 roku, kiedy to przeprowadzono ekshumację ciała kapitana Józefa Mariańskiego, radomianina poległego w wojnie polsko-bolszewickiej. Wówczas narodziła się idea upamiętnienia żołnierzy Legionów marszałka Piłsudskiego. W 1998 roku zrekonstruowano pomnik w pierwotnej lokalizacji. Marszałek przyjechał czerwonym kabrioletem, wszedł na schody budynku zajmowanego dziś przez muzeum i przemówił do rodaków. Po tym patriotycznym przemówieniu  grupy wokalne z Resursy zaintonowały pieśni legionowe. Młodzież śpiewała „Pierwszą brygadę,”, Przybyli ułani,” „Ułani, ułani”. Delegacja Resursy złożyła biało-czerwoną wiązankę kwiatów pod pomnikiem Legionisty. Kolejny przystanek Anima Urbis wyznaczono w  klasztorze oo. Bernardynów.  Tu odbyła się prezentacja historyczna „550-lat Bernardynów w Radomiu”. O początkach klasztoru sięgających drugiej połowy XV wieku, kiedy to zakon został sprowadzony do Polski przez króla Kazimierza IV Jagiellończyka, mówił gwardian ojciec Stanisław Górka. Miejsce klasztoru zostało wyznaczone w 1468 roku, a w kolejnym zostało zatwierdzone przez biskupa krakowskiego. Początkowo kościół i klasztor, wybudowane w ciągu jednego roku były drewniane.  Murowany kościół i klasztor został wzniesiony w kilku fazach. Bernardyni sami wybudowali cegielnię w której wypalali gotyckie cegły - „palcówki”. Sami też gasili wapno i wykonywali prace murarskie. W pierwszej kolejności wybudowane zostało prezbiterium wraz z zakrystią. Pobyt w klasztorze zakończył koncert organowy w wykonaniu Sebastiana Bączkowskiego. Kolejnym etapem wędrówki była Komenda Państwowej Straży Pożarnej przy ul. Traugutta. Tam pod wodzą strażaków uczestnicy zwiedzili izbę pamięci, obejrzeli prezentację historyczną, a potem pokaz sprzętu gaśniczego. Już po godz. 22 wędrowcy dotarli na dziedziniec Miejskiej Biblioteki Publicznej przy Piłsudskiego.  Tu czekał ich  koncert poezji śpiewanej w wykonaniu Formacji "Prozak” oraz pokaz zdjęć międzywojennego Radomia. Już przed północą miejscy pielgrzymi ruszyli na pl. Konstytucji, by przy rzeźbie profesora Leszka Kołakowskiego obejrzeć spektakl ”Luminarz wolności" na podstawie  tekstów filozofa w wykonaniu  Teatru Poszukiwań Resursy. Finał wędrówki odbył się na  pl. Corazziego, gdzie - przypomniano - 2 września 1918 roku radomianie przejęli władzę z rąk austriackich i  utworzyli Republikę Radomską. I wreszcie, jak co roku, uwolniono Ducha Miasta: w niebo poleciały biało-czerwone balony (co roku maja one kolor biały). k.woj.            
Tags