W sobotę poznamy króla kurkowego!
W zamierzchłych czasach, gdy nie było elektryczności, mieszczanie (gdy zaszła potrzeba) bronili własnych miast. Elita skupiała się w tzw. Bractwach Kurkowych. Obowiązkiem każdego członka było ciągłe doskonalenie siebie i swojego oka, by celnie odeprzeć atak wroga. W tym celu, w czasach pokoju, bractwa urządzały strzelanie do kura, a najlepszy strzelec otrzymywał tytuł Króla Kurkowego.
Powstałe niedawno Bractwo Kurkowe Św. Sebastiana w Radomiu organizuje i zaprasza na pierwsze strzelanie o tytuł: I Radomskiego Króla Kurkowego Bractwa Św. Sebastiana. - W strzelaniu biorą udział jedynie członkowie naszego bractwa. Zwycięzca dwuboju otrzymuje „Złotego Kura Bractwa Kurkowego Św. Sebastiana w Radomiu” i stosowny dyplom - zaznacza Sławomir Adamiec, hetman radomskiego stowarzyszenia.
Przed uczestnikami nie lada wyzwanie. Na strzelnicy PZŁ w Piastowie otrzymają karabinek i... łuk! - Strzelanie odbywa się do tarczy z łuku sportowego i karabinka małokalibrowego, bez przyrządów optycznych, w pozycji stojącej z wolnej ręki na odległość ustaloną przez komisję. Po strzelaniu planujemy grill przy muzyce i pokazach walk dawną bronią. Dopiero wieczorem odbędzie się intronizacja I Radomskiego Króla Kurkowego Bractwa Św. Sebastiana i wręczenie nagród - wyjaśnia hetman.
Udział w strzelaniu królewskim o tytuł Radomskiego Króla Kurkowego Bractwa Św. Sebastiana jest obowiązkiem statutowym wszystkich braci kurkowych. Według regulaminu król i wicekról kurkowy panują w Bractwie przez rok - do następnego strzelania. Tytuł królewski jest honorowy a jego posiadanie dożywotnie."Co ciekawe, król i wicekról po zakończeniu strzelania fundują zebranym beczkę piwa oraz organizują bal królewski w czasie trwania kadencji (w karnawale). Bal odbywa się na koszt uczestników.
Strzelanie odbędzie się w najbliższą sobotę (25 bm.) od godz. 14 na strzelnicy PZŁ w Piastowie k. Radomia
Bartek Olszewski
Więcej o działalności radomskiego bractwa kurkowego pisaliśmy tutaj i tutaj, a o pierwszych sukcesach stowarzyszenia tutaj.