Włamanie, którego nie było. Ojciec i córka zgłosili je, bo zabrakło pieniędzy na alkohol

- Właściciel jednego z domów na terenie gminy Jedlińsk zgłosił włamanie do mieszkania, które użytkuje jego 40-letnia córka. Okna i drzwi od budynku były uszkodzone siekierą, a z mieszkania miał zginąć sprzęt rtv. Córka właściciela twierdziła, że to jej znajome włamały się do domu. Policjanci z Jedlińska zatrzymali do wyjaśnienia zarówno ją, jak i jej dwie koleżanki - trafiły do policyjnej celi. Jak ustalono, kobiety często razem spożywały alkohol, a 40-latka już jakiś czas temu chciała sprzedać sprzęt, ponieważ brakowało jej pieniędzy na alkohol. Natomiast uszkodziła drzwi i okna, ponieważ nie miała kluczy, a chciała się dostać do domu - mówi Justyna Leszczyńska z radomskiej policji. (kat)