Włamywał się do piwnic. Nie pogardził winem domowej roboty

24 lipca 2019

35-letni mieszkaniec Radomia włamywał się na terenie miasta do piwnic, z których kradł nawet wino domowej roboty. Odpowie za 20 tego typu czynów. Za kradzież grozi mu do 10 lat więzienia. Najbliższe pięć lat w więzieniu może natomiast spędzić 20-latek, który niszczył samochody.

  SAM_2967   Ostatnio w Radomiu doszło do szeregu włamań do piwnic. - Wyjaśnianiem sprawy zajęli się funkcjonariusze z drugiego komisariatu, którzy podejrzewali, że sprawcą tych włamań jest ta sama osoba. Zatrzymali 35-letniego mieszkańca Radomia, który jak ustalili policjanci ma na swoim koncie około 20 tego typu czynów. Włamał się m.in. do piwnic bloków przy ulicy Olsztyńskiej, Struga i Sadkowskiej. Łupem 35-latka padły różne przedmioty w tym sprzęt elektroniczny, wędkarski, elektronarzędzia, a nawet wino domowej roboty. Skradzione rzeczy sprzedawał na jednym z radomskich targowisk. Odpowie za kradzież z włamaniem za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności - informuje Justyna Leszczyńska z KMP w Radomiu. Policjanci zatrzymali także 20-latka w sprawie uszkodzonych pojazdów. Do zdarzenia kilka dni temu na ulicy Czachowskiego. - Jak ustalili policjanci, sprawca z okna jednego z mieszkań rzucał butelki uszkadzając w ten sposób dwa zaparkowane pojazdy. Wartość strat jakie spowodował to kwota kilku tysięcy złotych. Funkcjonariusze ustalili i zatrzymali w tej sprawie 20-letniego radomianina. Przedstawiono mu dwa zarzuty uszkodzenia mienia. Za przestępstwo to grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności - relacjonuje Leszczyńska. kat
Tags