Zdjęcie ilustracyjne
W lipcu MOPS przyjmował wnioski (zarówno z programu "Dobry start", jak i o zasiłek wychowawczy) wyłącznie w formie elektronicznej. Wpłynęło ich ponad 6 tys. 30o, a urzędnicy wydali ponad 2 tys. 190 decyzji. Te wnioski na łączną kwotę ponad 856 tys. 800 zł idą teraz do realizacji.
- Okazało się, że apel, który przed rozpoczęciem naboru elektronicznego wystosowaliśmy przyniósł efekt, a to oznacza, że później MOPS może będzie miał trochę mniej pracy - mówi wiceprezydent Jerzy Zawodnik, dziękując pracownikom instytucji, bo to - jak podkreśla - trudny okres urlopowy. - A radomski MOPS przoduje w kraju, biorą z nas przykład w całej Polsce - zapewnia wiceprezydent.
Radomianie złożyli także ponad 700 wniosków o wypłatę świadczeń wychowawczych, a MOPS wydał już ponad 500 decyzji.
Od 1 sierpnia wnioski w wersji papierowej można składać w 13 punktach w mieście: w MOPS przy Limanowskiego, urzędzie miejskim oraz w 9 zespołach pracy socjalnej, a także w PSP nr 17 przy Czarnoleskiej i PSP nr 6 przy Rapackiego. - Chodzi o to, by radomianie mieli blisko, by mogli pobrać wniosek blisko miejsca zamieszkania. Jeśli te punkty w szkołach będą popularne, utrzymamy je, jeśli nie zamkniemy i będziemy myśleć o uruchomieniu innych - uprzedza wiceprezydent. Ponawia apel, by nie czekać do ostatniej chwili, bo wtedy wypłata świadczenia będzie też opóźniona. - Bo przecież i wniosków będzie więcej - zaznacza Jerzy Zawodnik.
- Cały czas przyjmujemy wnioski drogą internetową. W tych już złożonych zaobserwowaliśmy drobne omyłki: w rubryce adres szkoły wnioskodawcy wpisują zamiast adresu szkoły, adres miejsca zamieszkania, albo jeśli uczeń zmienia po wakacjach szkołę, w rubryce tej wpisują szkołę, do której dziecko chodziło do tej pory, a powinni nową - wyjaśnia dyrektor MOPS Marcin Gierczak. Zaznacza, że wniosek elektroniczny ma jeszcze jedna przewagę nad papierowym: nie sposób złożyć dokumentu nie wpisując wszystkich pól, bo system nas "przypilnuje".
bdb
