Wypadkowy poniedziałek. Przy zielonym świetle potrącony został 9-letni rowerzysta
Do czterech wypadków drogowych, które mogły skończyć się tragicznie, zwłaszcza dla rowerzystów, doszło wczoraj w Radomiu i powiecie radomskim. W jednym przypadku kierowca samochodu miał w organizmie 2,5 prom. alkoholu.
- Jeszcze przed południem w Jedlni 69-latka kierująca peugeotem nie zachowała ostrożności podczas wyprzedzania, straciła panowanie nad samochodem, zjechała do przydrożnego rowu i uderzyła w przepust drogowy. W wyniku zdarzenia kierująca autem kobieta i pasażerka zostały przewiezione do szpitala z obrażeniami ciała. Ze względu na stan zdrowia od 69-latki pobrano krew do badań. Następnie około godz. 15 w Goździe na drodze K12, 41-letnia rowerzystka prawdopodobnie próbując przejechać przez przejście dla pieszych wjechała bezpośrednio przed nadjeżdżającego fiata, którym kierował 74-letni mężczyzna. W wyniku zdarzenia rowerzystka trafiła do szpitala. Kierowca fiata był trzeźwy - relacjonuje sierż. szt. Dorota Wiatr-Kurzawa z radomskiej drogówki.
9-latni rowerzysta potrącony na ul. Okulickiego
Kolejne zdarzenie z udziałem jednośladu miało miejsce około godz. 19 na ulicy Okulickiego w Radomiu. - Tam 47-latka kierująca toyotą skręcając z ulicy Mireckiego w ulicę Okulickiego prawdopodobnie nie ustąpiła pierwszeństwa jadącemu przez przejazd dla rowerów na zielonym świetle 9-latkowi. Chłopiec był pod opieką matki i w związku z ogólnymi potłuczeniami przetransportowano go do szpitala na badania. Kierująca toyotą była trzeźwa - informuje sierż. szt. Dorota Wiatr-Kurzawa.
Kierowca był pijany
Natomiast około godz. 20 w Jastrzębi 40-letni kierowca hyundaia podczas manewru wyprzedzania uderzył w prowadzone przez 35-latka, jadące z naprzeciwka audi, urywając mu lusterko. Następnie stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Na miejscu mundurowi przebadali uczestników zdarzenia i okazało się, że kierowca hyundaia miał w organizmie ponad 2,5 prom. alkoholu. Z obrażeniami trafił do szpitala. Kierowcy audi nic się nie stało. Kierowcy hyundaia zatrzymano prawo jazdy i odpowie on przed sądem za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym oraz kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości - wyjaśnia policjantka z radomskiej drogówki.
kat