„Wyrwa” się nie udała

1 stycznia 2009

Policjanci  w ciągu kilkudziesięciu minut od zdarzenia zatrzymali złodziei, którzy wyrwali kobiecie torebkę i uciekli. 

Zdarzenie miało miejsce wczoraj ok. godz. 17 na przystanku u zbiegu ulic: Limanowskiego i Suchej. - Do wysiadającej z autobusu 60-letniej radomianki podbiegli dwaj młodzi ludzie i wyrwali jej torebkę, a następnie przeskoczyli przez pobliski płot i uciekli. Kobieta od razu zgłosiła kradzież w trzecim komisariacie policji na Borkach – informuje Rafał Jeżak z zespołu d.s. komunikacji społecznej radomskiej KMP.

Jak podkreśla Jeżak, już po kilkudziesięciu minutach funkcjonariusze ustalili dwóch podejrzanych o kradzież. Okazali się nimi 15 i 16-latek. - U jednego z nich policjanci odnaleźli skradziony telefon komórkowy i pieniądze, u drugiego skradzione papierosy. Chłopcy wskazali też miejsce porzucenia torebki. Odzyskane przedmioty zwrócono kobiecie, a młodzieńców osadzono w Policyjnej Izbie Dziecka - dodaje.