Zamówili pizzę, ale nie zapłacili i napadli na dostawcę
13 sierpnia 2015
Policjanci z drugiego komisariatu w Radomiu zatrzymali trzy osoby podejrzane o rozbój na dostawcy pizzy. Dwóch mężczyzn wpadło tuż po przestępstwie. Teraz wszystkim grozi do 12 lat więzienia. Nadal przebywają w policyjnym areszcie, gdzie trzeźwieją.
- Wczoraj po południu jedna z pizzerii otrzymała zamówienie, które miało być dostarczone na Ustronie. Gdy dostawca pizzy pojechał pod wskazany adres, usłyszał od zamawiających, którzy siedzieli przed blokiem, że nie dostanie od nich pieniędzy, ale pizzę ma im wydać. Odmowa spotkała się z wyraźną agresją ze strony mężczyzn, którzy zaczęli się szarpać z dostawcą i usiłowali wyrwać mu saszetkę z pieniędzmi i telefonem. 38-latek jednak nie pozwolił na zabranie sobie rzeczy, a sprawcy uciekli. Policjantów z komisariatu niemal od razu zatrzymali dwóch z podejrzanych: 26- i 32-latka. Obaj byli kompletnie pijani. Mieli po ponad 2 prom. alkoholu w organizmie. Mężczyźni zostali osadzeni w policyjnym areszcie, gdzie trzeźwieją. W to samo miejsce trafił także trzeci z podejrzanych (29 lat), którego mundurowi zatrzymali dzisiaj - relacjonuje Rafał Jeżak z zespołu prasowego KWP w Radomiu.
Jak wynika w ustaleń funkcjonariuszy podejrzani spożywali alkohol przed blokiem, a gdy zgłodnieli zamówi pizzę. Po przyjeździe dostawcy postanowili go okraść. Mężczyźni po wytrzeźwieniu będą przesłuchani. Za rozbój grozi im do 12 lat więzienia.
(kat)