W związku ze zbliżającym się dniem Wszystkich Świętych i długim weekendem, na drogach zrobi się tłoczno.  Najciaśniej będzie w okolicach cmentarzy i dworców kolejowych oraz na drogach wjazdowych i wyjazdowych. Radomscy policjanci po raz kolejny w tych dniach zadbają o nasze bezpieczeństwo organizując akcję "Znicz".

Akcja rozpocznie się jutro i skończy 4 listopada.

W te dni więcej policyjnych partoli, zarówno umundurowanych jak i cywilnych pojawi się w rejonach cmentarzy, centrów handlowych, dworców czy banków. Na drogi wyjadą nieoznakowane radiowozy wyposażone w kamery, a sytuację na ulicach dodatkowo będzie koordynował z powietrza helikopter. - Jutro w od godz. 18 do 22 oraz 1 listopada od 7 do 22 obowiązują ograniczenia w ruchu pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 12
ton - przypomina rzecznik radomskiej policji Rafał Jeżak.

Funkcjonariusze apelują nie tylko do kierowców, ale także pieszych o zachowanie szczególnej ostrożności. - Pamiętajmy, aby przed długą podróżą sprawdzić stan techniczny pojazdu, zwracajmy także uwagę na znaki drogowe, bo w tych dniach pojawią się nowe oznaczenia, zwłaszcza przy cmentarzach. W niektórych miejscach ruchem mogą kierować policjanci - radzi Jeżak.

- Niestety nie wszyscy wybiorą się na cmentarze z myślą o odwiedzinach grobów najbliższych. Będą wśród nas także kieszonkowcy. Z pewnością będą starali się wykorzystać tłok na cmentarzu, czy w środkach komunikacji
miejskiej. Bądźmy czujni i przezorni - przestrzega Jeżak. - Jeśli mimo wszystko padniemy ofiarą przestępstwa poinformujmy o tym natychmiast policję, nie zacierajmy sladów i starajmy się zapamiętać  jak najwięcej
szczegółów mogących pomóc w ujęciu sprawcy - dodaje.

W ubiegłym roku na terenie powiatu radomskiego podczas akcji "Znicz" doszło do sześciu wypadków, w których rannych zaostało 13 osób, jedna osoba zginęła. Odnotowano także 61 kolizji i zatrzymano 17 nietrzeźwych
kierowców.