Czy na Koniówce powstanie Akademia Radomiaka? Fundacja chce kupić teren za 1 proc. wartości

1 czerwca 2022

Na Koniówce, na działce o powierzchni 6 tys. 668 m kw, wartej ponad 2 mln zł Fundacja Radomiaka chce zbudować Centrum Sportowo-Szkoleniowe dla młodej kadry piłkarzy. Jeśli radni się zgodzą, zainteresowani nabędą teren z bonifikatą, za 1 proc. jego wartości.

 

Wizualizacja RKS Radomiak

 

O planowanej inwestycji poinformowano na początku lutego. Jak zapowiedział wówczas goszczący w Radomiu minister sportu Kamil Bortniczuk miałby być to inwestycja w ramach rządowego programu wspierania rozwoju infrastruktury klubów ekstraklasy i I ligi służącej szkoleniu dzieci i młodzieży. Ze strony prezydenta Radosława Witkowskiego padły wtedy słowa, że miasto przekaże na ten cel teren w sąsiedztwie Lasu Kapturskiego.

Sześć boisk, zaplecze i szkoła sportowa

Projekt zakłada budowę kompleksu sześciu boisk o różnych wymiarach, w tym jednego zadaszonego, a docelowo ma powstać także całe zaplecze, m.in. bursa czy szkoła sportowa.

Planami młodej fundacji (została zarejestrowana dopiero jesienią ubiegłego roku) zainteresowali się radomscy radni. Wniosek, by prezydent przedstawił informacje na temat planowanej budowy, złożyli radni Koalicji Obywatelskiej.

Podczas ostatniej sesji wiceprezydent Jerzy Zawodnik wyjaśnił, że w magistracie jest już procedowana decyzja o lokalizacji celu publicznego. - Dzierżawa działki jest też możliwa, ale fundacja chce własności - mówił. Daje jej to - wynikało z późniejszych wyjaśnień - możliwość ubiegania się o zewnętrzne pieniądze. Jeśli inwestycja nie będzie zrealizowana w czasie, miasto ma prawo pierwokupu ziemi.

Dlaczego Radomiak nie kupi?

Dość krytycznie do zamiaru odsprzedania działki za 1 proc. jej wartości podchodzi radny Wiesław Wędzonka (KO). Jego niepokój wzbudza to, że fundacja "nie ma swojej historii", a jej skład jest niemal tożsamy z zarządem Radomiaka. -Dlaczego Radomiak po prostu nie kupi tej działki? Od PZPN Radomiak dostanie za zakończony sezon piłkarski kilka milionów - podkreślał radny.

Dariusz Wójcik (PiS) przekonywał, że przekazanie, czy sprzedaż za 1 proc. wartości, to nic nowego, bo z takiego "paragrafu" skorzystało np. Stowarzyszenie Romano Waśt, które chciało budować dom romski, a działkę dostało od miasta, choć plany te nie powiodły się. jednak prezydent Zawodnik prostował, ze to inna sytuacja, bo Romano Waśt jest organizacją pożytku publicznego. Wójcik zapewniał też, że ta inwestycja podniesie atrakcyjność miasta. - trzymam za nią  kciuki - zadeklarował.

Właściwa decyzja

Kinga Bogusz, przewodnicząca rady miejskiej dopytywała, czy inicjatorzy budowy maja tylko deklarację Ministerstwa Sportu, czy w resorcie toczą się w tej sprawie jakieś prace. - Dopóki nie mamy aktu własności nie możemy zrealizować tego projektu - podtrzymywał Daniel Aderek, prezes Fundacji Radomiak. A projekt istnieje i fundacja może go radnym na najbliższej sesji przedstawić.

- Koncepcja obiektu jest znana i można ją obejrzeć w internecie. Czy udzielimy rabatu? Będziemy głosować. Po co teraz o tym dyskutować? - pytał Łukasz Podlewski, przewodniczący klubu radnych PiS. Zarzucił radnym Koalicji Obywatelskiej, że kiedy trzeba podjąć decyzję w sprawie RCS, to pytań z ich strony nie ma. - Musielibyśmy udzielić 1 mln 800 tys. rabatu. Ale pamiętajmy, ze w Radomiaku trenuje 600 dzieci - podkreślał Podlewski.

Cała inwestycja ma zostać rozłożona na 2-3 lata. W pierwszym etapie, czyli jeszcze w tym roku, Radomiak planuje budowę boisk treningowych wzdłuż ulicy Folwarcznej. Centrum na Koniówce ma kosztować - obliczono wstępnie - około 30 mln zł.

 

Bożena Dobrzyńska