Piestrzenica kasztanowata
- Wczoraj zostaliśmy powiadomieni, że na targowisku na Michałowie ktoś sprzedaje grzyby bardzo podobne do piestrzenicy, która jest trująca. Patrol, który pojechał na miejsce stwierdził, że grzyby sprzedaje 60-letnia kobieta. Grzyby trafiły do badania do laboratorium sanepidu. Policja będzie wnioskować do sądu o ukaranie kobiety - mówi rzecznik SM w Radomiu Piotr Stępień.
Przypomnijmy: pierwszy przypadek sprzedaży piestrzenicy kasztanowatej stwierdzono w miniony wtorek na bazarze przy Ślaskiej.
Piestrzenicę kasztanowata bardzo łatwo pomylić z jadalnym smardzem, dlatego specjaliści ostrzegają przed jej spożywaniem. Zanim zdecydujemy się na jej kupno, powinniśmy sprawdzić, czy handlujący grzybami mają potwierdzenie ich badania przez grzyboznawcę z sanepidu. Taka usługa jest bezpłatna, a wykonuje ją laboratorium PSSE przy ul. Okulickiego w godz. 7.30 – 15.05.
Natomiast jeśli po spożyciu grzybów wystąpią objawy zatrucia takie jak: bóle brzucha, zawroty głowy, wymioty, biegunka, należy zwrócić się do oddziału zakaźnego szpitala.
bdb