-  W sobotę po wejściu do jednego ze sklepów na  funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli blisko 800 sztuk opakowań tzw. środków zastępczych. Całość materiałów wraz z zabezpieczonym towarem przekazano do sanepidu. Próbki zostaną poddane teraz szczegółowej analizie. Jeśli okaże się, że zabezpieczone substancje zawierają związki zagrażające życiu lub zdrowiu, wówczas oprócz przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii lub ustawy o państwowej inspekcji sanitarnej, w grę mogą wchodzić także przepisy kodeksu karnego dotyczące narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia - informuje Justyna Leszczyńska z radomskiej policji. Policjanci zatrzymali także czterech mężczyzn, którzy wcześniej kupili w tym sklepie dopalacze, oraz pracownicę sklepu, która towar ten sprzedawała. Funkcjonariusze prowadzą kolejne czynności w tej sprawie. (kat)