Radni obradują, ale budżetem Radomia zajmą się dopiero… jutro (aktualizacja)

18 grudnia 2018

Radni nie zajmą się dzisiaj – jak było w planie – uchwalaniem budżetu Radomia na 2019 rok. Zrobią to najprawdopodobniej dopiero jutro po południu. Wszystko przez wniosek radnych Prawa i Sprawiedliwości, którzy uzależnili poparcie uchwały budżetowej od wprowadzenia ich poprawek skutkujących wydatkami w wysokości 14 mln zł.

 
Wniosek złożyli radni PiS

Wniosek złożyli radni PiS

  Wniosek w imieniu  klubu PiS przedstawił jego przewodniczący Dariusz Wójcik. Radni PiS chcą, aby w przyszłorocznym budżecie miasta znalazło się 10 mln zł na potrzeby Radomskiego Szpitala Specjalistycznego. Chodzi o zakup: angiografu kardiologicznego, ramienia "C" dla poradni gastrologicznej, sterylizatorów wraz z adaptacja pomieszczeń, karetki, aparatu USG, aparatu RTG. - Jeśli w wyniku rozstrzygnięć przetargowych powstaną oszczędności powinny one zostać przesunięte na zakup innego sprzętu medycznego w uzgodnieniu z dyrekcją i radą społeczną szpitala - uzasadniał Wójcik. Radni PiS wnioskują także o zwiększenie do 4 mln zł kwoty na Radomski Program Chodnikowy. Proszą o ujęcie wymienionych wydatków bez zwiększania deficytu. Pytany przez dziennikarzy o wskazanie źródeł finansowania odpowiedział, że prezydent doskonale zna budżet i na pewno znajdzie pieniądze. - Zdrowie było naszym hasłem wyborczym. Fajerwerki są nieważne, ważne jest zdrowie - mówił. Prezydent Radosław Witkowski poprosił przewodniczącą rady o czas, w którym on i jego urzędnicy mogliby bliżej zapoznać się z propozycjami radnych PiS. Wtedy przewodnicząca rady Kinga Bogusz zaproponowała, by zrobić dwugodzinną przerwę w obradach. Prezydent uznał, że to za krótki czas. Ostatecznie prezydium rady zdecydowało, że dzisiaj będzie realizowany porządek obrad bez punktu dotyczącego uchwalenia budżetu, a po zrealizowaniu porządku prezydium zdecyduje o przerwie w obradach najprawdopodobniej do jutra do godz. 16. - Budżet na 2019 rok to bardzo ważna rzecz, finanse szpitala też ważna rzecz. Cieszę się, że są nowe pomysły, projekty złożone przez radnych. Niemniej te pomysły zmieniają strukturę wydatków inwestycyjnych i potrzebujemy czasu, by się nad nimi zastanowić. Wydaje się, że 14 mln zł to nie jest znacząca kwota, ale jesteśmy obwarowani różnymi wskaźnikami, które musimy zrealizować zgodnie z ustawą, dlatego nie chciałem się do tych propozycji odnosić ad hoc. Musimy je przeanalizować, muszę znać opinię dyrektora szpitala, skarbnika - komentuje prezydent Radosław Witkowski. bdb
Tags