Reklama

Radni PiS: Niech Instytut Miejski nosi imię Anny Walentynowicz

27 lutego 2020

Radni Prawa i Sprawiedliwości zmieniają taktykę. Ich głosami komisja kultury pozytywnie zaopiniowała powstanie w kamienicy Deskurów Instytutu Miejskiego, ale jednocześnie chce, by nowa miejska instytucja kultury nosiła imię Anny Walentynowicz.

  P1240667   Przypomnijmy: radni PiS byli dotychczas przeciwni tworzeniu Instytutu Miejskiego. Na sesji w listopadzie 2019 roku, podczas której prezydent przedstawił projekt uchwały powołującej Instytut, szef klubu radnych PiS Dariusz Wójcik przekonywał: Istniejące w Radomiu instytucje walczą o życie, pracownicy zarabiają bardzo mało. Czy nie lepiej by było, bu ten Instytut funkcjonował w ramach np. Resursy, do czasu aż budżet miasta odbije się od dna? Z kolei przedstawiciele magistratu zwracali uwagę, że być może - jeśli Instytut nie powstanie - miasto będzie musiało zwracać dofinansowanie, jakie dostało na rewitalizację. To 20 mln zł. Teraz projekt uchwały w sprawie utworzenia Instytutu Miejskiego wraca na sesję. Obradująca wczoraj komisja kultury pozytywnie zaopiniowała powstanie instytucji, ale... - Dariusz Wójcik, przewodniczący klubu radnych PiS zaproponował zmianę nazwy: ma nie być w niej słów "kamienica Deskurów", tylko imię i nazwisko patronki. Ma nią być Anna Walentynowicz - mówi dyrektor wydziału kultury urzędu miejskiego Sebastian Równy. Nie ukrywa, że nie rozumie tej zmiany, ale wyboru patronki nie chce komentować. Za zmianą byli radni PiS (4 głosy), przeciw Koalicji Obywatelskiej (3 głosy). W budżecie Radomia na ten rok zapisane są pieniądze na tworzenie i funkcjonowanie Instytutu. - To 170 tys. zł głównie na pensje pracowników oraz 300 tys. zł na zakup wyposażenia i rozpoczęcie prac nad scenariuszem wystawy - wymienia Równy. Radni zajmą się sprawą tworzenia Instytutu Miejskiego na najbliższej sesji 3 marca. Kamienica Deskurów ma być gotowa po gruntownej rewitalizacji w połowie roku. bdb
Tags