ZUK spowodował straty na milion złotych?
7 kwietnia 2015
Nawet 1 mln zł mogą wynosić szkody, jakie poniosło miasto w związku z niefrasobliwą wycinką drzew prowadzoną przez Zakład Usług Komunalnych. Prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie.
Śledztwo w sprawie niegospodarności w Zakładzie Usług Komunalnych zostało wszczęte 13 marca . - Dotyczy okresu od daty bliżej nieustalonej do 26 stycznia 2015 r. i sprawy o nadużycie udzielonych uprawnień i niedopełnienie obowiązków przy wycince drzew i wyrządzenie znacznej szkody w majątku gminy - informuje rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Małgorzata Chrabąszcz.
Jak się okazuje, miasto wstępnie oszacowało wartość szkody na kwotę 1 mln złotych. - W toku śledztwa są przesłuchiwani świadkowie, zabezpieczana jest dokumentacja dotycząca wycinki drzew, w późniejszym czasie zostanie powołany biegły do ustalenia, czy rzeczywiście szkoda powstała, jeśli tak, to w jakiej wysokości. W dalszej kolejności prokurator po analizie zebranych dowodów ustali, czy i komu przedstawi zarzut niegospodarności i wyrządzenie szkody w majątku gminy - dodaje rzeczniczka.
Śledztwo ma potrwać do 13 czerwca.
Przypomnijmy: tydzień temu wiceprezydent Konrad Frysztak poinformował, że kontrola prowadzona przez gminę w ZUK wykazała tam niegospodarność: drewno pozyskiwane z wycinki drzewa nie było ewidencjonowane, przez co nie można było także oszacować jego wartości. Jeszcze przed zakończeniem kontroli prezydent odwołał dyrektora ZUK Andrzeja Kielskiego, a jego obowiązku powierzył Grzegorzowi Jandule. Miasto ogłosiło konkurs na stanowisko szefa ZUK.
(bdb)