- W minioną sobotę o godz. 0.15 operator monitoringu miejskiego poinformował dyżurnego Straży Miejskiej, że dwaj mężczyźni prawdopodobnie włamali się do lokalu przy ul. Wałowej. Na miejscu funkcjonariusze stwierdzili, że drzwi do sklepu są zamknięte, a przez witrynę wewnątrz nie widać. Z relacji operatora wynikało jednak, że nikt nie wychodził ze sklepu. Strażnicy stwierdzili również widoczne na drzwiach od lokalu ślady włamania  Na miejsce wezwano policję. Po kilku wezwaniach do otwarcia drzwi za lady wyszedł jeden z mężczyzn, który otworzył drzwi. W lokalu znajdował się również drugi włamywacz. W toku czynności wyjaśniających okazało się, że jeden ze sprawców zdarzenia jest poszukiwany przez policję. Mężczyźni byli pod wpływem alkoholu. Zostali przewiezieni na na policję - relacjonuje rzecznik SM w Radomiu Piotr Stępień. (kat)