31-latek znieważył strażniczki miejskie i groził sprzedawczyni sklepu. Został ujęty
Pobudzony 31-latek znieważył funkcjonariuszki Straży Miejskiej, gdy te usiłowały go legitymować, a wcześniej – jak się okazało – groził sprzedawczyni sklepu. Mężczyzna został ujęty i doprowadzony do komisariatu policji.
- Wczoraj o godz. 7.50 podczas kontroli porządku na Plantach strażniczki zauważyły siedzącego na ławce mocno podchmielonego, spożywającego alkohol i używającego wulgaryzmów młodego mężczyznę. Mężczyzna był agresywny, nie wykonywał poleceń i znieważał podejmujące czynności służbowe funkcjonariuszki. W trakcie interwencji podszedł do nich nieznany mężczyzna, który poinformował, że ten mężczyzna legitymowany przez patrol kilkanaście minut wcześniej groził ekspedientce pobliskiego sklepu „Żabka” i wymusił wydanie alkoholu bez zapłaty. Legitymowany 31-latek był coraz bardziej pobudzony, jego stan wskazywał na możliwość zażywania środków odurzających, dlatego strażniczki wezwały na miejsce zmotoryzowany patrol Straży i karetkę pogotowia ratunkowego. Lekarz zdecydował, że mężczyznę należy przewieźć na badania do szpitala. Po ich zakończeniu lekarz stwierdził, że można prowadzić czynności służbowe z mężczyzną - relacjonuje Grzegorz Sambor z SM w Radomiu.
W tym samym czasie drugi patrol odwiedził pobliski sklep. - Sprzedawczyni potwierdziła wszystkie informacje, które przekazał patrolowi przechodzień. Kobieta bała się awanturującego się 31-latka i wykonywała jego polecenia. W związku z tym mężczyzna został ujęty i przewieziony do komisariatu policji - dodaje Sambor.
kat