48. rocznica Radomskiego Czerwca ’76. Historia Radoskóru i siła muzyki w PRL
Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu zaprasza dzisiaj (poniedziałek 24 czerwca) o godz. 17 na wydarzenie, które jest częścią obchodów Radomskiego Czerwca ’76 „Zaczęło się w Radomiu”. Nosi ono tytuł „Historia Radoskóru i muzyczne gwiazdy hali RZO”.
Spotkanie złożone będzie z dwóch części: oprowadzania kuratorskiego po wystawie Radomskie Zakłady Przemysłu Skórzanego „Radoskór” 1959-1999. Wystawa w 65. rocznicę powstania" i kolejnego, autorskie z dziennikarzem muzycznym Piotrem Metzem połączone ze słuchaniem legendarnych płyt i niezapomnianych gwiazd polskiej fonografii.
Dawał pracę tysiącom radomian
W roku 2024 mija 25 lat od ostatecznej likwidacji „Radoskóru”. Przez dziesięciolecia „Radoskór”, a wcześniej Radomskie Zakłady Obuwia oraz Polska Spółka Obuwia „Bata” S.A., dawały pracę tysiącom mieszkańców Radomia. Niektórzy radomianie całe swoje życie zawodowe związali w przemysłem skórzanym funkcjonującym w mieście. W 1985 r. „Radoskór” osiągnął szczyt zatrudnienia – łącznie w całym Kombinacie pracowało ponad 12 tysięcy pracowników. Dlatego też Muzeum chce przypomnieć radomianom, ale i także gościom odwiedzającym nasze miasto historię tego przedsiębiorstwa. Na wystawie prezentowane są artefakty pochodzące z kolekcji własnej Muzeum (takie jak obuwie, fotografie prezentujące wnętrza hal produkcyjnych oraz wydarzenia z życia zakładów, gadżety reklamowe, sztandary, dyplomy i nagrody), także pamiątki rodzinne po byłych pracownikach Kombinatu wypożyczone od osób prywatnych, oraz obiekty wypożyczone z Archiwum Państwowego i Muzeum Historii Najnowszej Radomia oraz XI Liceum Ogólnokształcące im. St. Staszica.
Mnóstwo ciekawostek związanych z prężnym działaniem zakładu i jego historią, wizjonerską postacią Tomasza Baty oraz licznymi postaciami w historii Radoskóru opowie kurator wystawy Krzysztof Skarżycki. Liczymy również na Państwa wspomnienia.
„Chcemy bić ZOMO”
Nie tylko strajki odgrywały istotną rolę w życiu opozycji czasów PRL-u. Ogromną siłę miała też muzyka grana na koncertach. Za czasów Gomułki i Gierka tzw. muzyka młodzieżowa znajdowała się pod baczną obserwacją partyjnych urzędników od kultury. Dominowały błahe i proste piosenki. Dopiero w latach 80. doszło do sytuacji całkowicie bezprecedensowej w realiach PRL. Popularność ogólnopolską zyskiwały zespoły, które nie miały szans ani na nagranie płyty w profesjonalnym studiu, ani na występ w telewizji. Polem ekspresji były koncerty w klubach osiedlowych, przyzakładowych i studenckich oraz duże festiwale. W Radomiu takim miejscem, gdzie śpiewano „Chcemy bić ZOMO”, była hala Radoskóru zwana też przez radomian halą RZO.
Jak wyglądał rynek muzyczny w czasach PRL? O zmaganiach muzyków z cenzurą. O zespołach i piosenkach na czarnej liście. Wreszcie jak można było popaść w niełaskę komunistycznej władzy, opowie znany dziennikarz muzyczny Piotr Metz.