88-latek siedział w nocy na przystanku w piżamie. Pomogła Straż Miejska
7 września 2016
Starszy mężczyzna siedział w nocy na przystanku w piżamie. Nie wiedział, jak się tam znalazł. Pomógł telefon do Straży Miejskiej, której funkcjonariusze pospieszyli z pomocą.

- Dzisiaj w nocy o godz. 4.30 dyżurny Straży Miejskiej otrzymał zgłoszenie od anonimowej kobiety, że na przystanku MPK przy ul. Struga siedzi starszy mężczyzna w piżamie i ciapach. Na miejsce natychmiast wysłano patrol straży. Po przeprowadzeniu czynności wyjaśniających funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna nie wie jak znalazł się w tym miejscu, ustalili jednak gdzie mieszka oraz ile ma lat. Jak się okazało, 88-latek wyszedł z domu w czasie kiedy domownicy spali i nikt nie wiedział, że opuszcza on mieszkanie. Pogotowie ratunkowe, które zostało wezwane po przebadaniu nie stwierdziło żadnych urazów. Funkcjonariusze przewieźli mężczyznę do domu, gdzie zajął się nim syn - mówi rzecznik SM w Radomiu Piotr Stępień.