Śmigłowce pełnią w wojsku różnorakie role. Na Air Show zobaczyliśmy pokaz akcji ratowniczej z ich udziałem. Scenariusz zakładał, że nie ma miejsca na lądowanie, dlatego rozbitek ma zostać podniesiony na pokład maszyny na noszach przy pomocy wyciągarki.

To bardzo trudne zadanie, by utrzymać śmigłowiec nad rozbitkiem, musi on pozostawać w stabilnej pozycji i jednocześnie nie zrobić krzywdy osobie, która jest podnoszona.
Ten niezwykły teatr, który w praktyce wojskowej zdarza się dość często odegrał na maszynach MiG-29 i XA-41 por. Jacek Stolarek i Artur Kielak. Komentator zdradza, że przełożeni nie bardzo chcieli się zgodzić na połączenie tych dwóch maszyn we wspólnym pokazie. Ale piloci byli uparci i ich przekonali, ze są doskonale przygotowani.