Nagroda Literacka Miasta Radomia dla Sznajderman, Krzyżanowskiego i Szewczuka
6 grudnia 2017
Monika Sznajderman, Łukasz Krzyżanowski i Mieczysław Szewczuk to tegoroczni laureaci Nagrody Literackiej Miasta Radomia. Gala wręczenia nagród odbyła się w Sali Koncertowej Radomskiej Orkiestry Kameralnej na zakończenie pierwszego dnia VI Radomskich Targów Wydawnictw Regionalnych.
Sznajderman została doceniona za książkę "Fałszerze pieprzu. Historia rodzinna” (kategoria "książka literacka", Krzyżanowski za „Dom, którego nie było. Powroty ocalałych do powojennego miasta” (literatura naukowa/popularnonaukowa), a Szewczuk za album "Żyć sztuką" (kategoria "osobna").
Laureatom gratulował prezydent Radosław Witkowski. - To piąta edycja naszej nagrody i mam nadzieję, że po raz kolejny pokazujemy, że Radom jest bardzo dobrym miastem dla polskiej kultury. I patrząc na historię tych poprzednich edycji, możemy powiedzieć, że mieliśmy ogromne szczęście do werdyktów jury, bo nominowani do naszej nagrody bardzo często osiągali także prestiżowe nagrody w innych konkursach. A to tylko pokazuje, że Radom jest bardzo dobrym obiektem dla twórców: przez swą burzliwą historię, niezwykłych ludzi. I choć nierzadko nie zgadzamy się z zewnętrznymi opiniami o Radomiu i mamy dużo takiej zdrowej pretensji do tego, jak jesteśmy portretowani, to sądzę że wszystkie te opinie powinny być dla nas inspiracją, jak powinniśmy zmieniać nasze miasto i jak powinniśmy się zmieniać my wszyscy, radomianie - mówił prezydent.
Decyzje jury uzasadniał przewodniczący jury dr hab. Arkadiusz Bagłajewski z UMCS. - Czy to książka literacka? - pytał o "Fałszerzy pieprzu"- skoro jej przedmiotem jest historia rodziny autorki? supłają się w niej dwa wymiary losów, dwie nierównorzędne i nierównoległe historie oddawane oszczędnym, reporterskim stylem, przechodzącym w nacechowaną krytycyzmem wartko prowadzona narrację. Tak to literatura - zapewniał prof. Bagłajewski. Podkreślał, że Monika Sznbajerman napisała książkę "z pieczołowicie zbieranych okruchów pamięci, śladów, fragmentów, historię swej żydowsko-polskiej rodziny". Te ślady wiodą także do Radomia.
Historiom ocalałych radomskich Żydów, powracających do swojego rodzinnego miasta po pożodze wojennej poświęcił swoją książkę Łukasz Krzyżanowski. Autor napisał ją, bo dotarł do nieocenionego źródła - archiwum Okręgowego Komitetu Żydowskiego działającego w Radomiu w latach 1945-50. - To pasjonująca książka naukowa, ale zarazem przekraczająca swym emocjonalnym zaangażowaniem do niedawna sztywne granice naukowości - uzasadniał przewodniczący jury.
- Tytuł książki Mieczysława Szewczuka "Żyć sztuką" można potraktować jako motto życiowego przedsięwzięcia, jakim jest ta książka i pewnie życie samego laureata. Kolekcja sztuki polskiej drugiej połowy XX wieku w Muzeum im. Jacka Malczewskiego należy do najważniejszych w Polsce. Powinna być chlubą miasta, ale jest zapewne inaczej. Książka ukazuje klasę zbiorów radomskich ujętych w edukacyjnym przesłaniu. Narracja jest problematyzowana wokół zdarzeń społeczno-politycznych istotnych także z punktu widzenia sztuki powojennej i rysuje mapę radomskich zbiorów w szerokim kontekście sztuki polskiej ostatnich kilkudziesięciu lat. Towarzyszy starannie dobranym reprodukcjom - wyjaśniał Arkadiusz Bagłajewski.
Nagroda to poza prestiżem, także gratyfikacja finansowa - każdy z laureatów dostał po 10 tys. zł; dwie ufundowało miasto, jedną sponsor.
Galę zakończył znakomity koncert Renaty Przemyk, która wraz z zespołem zaśpiewała piosenki Leonarda Cohena ze spektaklu "Boogi Street".
Bożena Dobrzyńska
- Nagrodę w kategorii książka naukowa/popularnonaukowa otrzymał Łukasz Krzyżanowski
- W kategorii „osobnej” nagrodzono Mieczysława Szewczuka