W stawie w Kosowie utonął dziewięcioletni chłopiec (aktualizacja)
5 sierpnia 2018
Tragedia nad wodą w Kosowie. W tutejszym stawie utonął dziewięcioletni chłopiec. Próby ratowania dziecka nie powiodły się.
- Dziewięciolatek był nad wodą prawdopodobnie ze swoim bratem. Chłopca wyciągnęli z wody strażacy ze specjalnej grupy wodno–nurkowej. Natychmiast przekazali go ekipie pogotowia ratunkowego. Niestety, reanimacja nie przyniosła skutku. Dziecko zmarło - mówi Katarzyna Kucharska, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu.
Policja wyjaśnia przyczyny i okoliczności tragedii.
Od początku tego roku strażacy z grupy wodno-nurkowej interweniowali już 13 razy. Śmierć na terenie powiatu radomskiego na skutek utonięcia poniosło pięć osób.
- Mamy okres wakacyjny oraz wypoczynku. Ważne, abyśmy pamiętali o tych podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Przede wszystkim korzystajmy tylko z kąpielisk wyznaczonych i strzeżonych przez ratowników. Pod żadnym pozorem nie wchodźmy do wody pod wpływem alkoholu, bądź innych środków odurzających. Zwróćmy również uwagę na nasze pociechy, miejmy na nie cały czas swoje oko. Przede wszystkim zaś nie przeceniajmy swoich możliwości - apeluje rzecznik radomskich strażaków Konrad Neska.
bdb