
Nastroje w Da Vinci znakomite. Kandydaci oglądają wieczory wyborcze w telewizji. Pierwsze, sondażowe wyniki z największych miast, które przekazali dziennikarze, wywołały wprost euforię zgromadzonych.
Na gorąco komentują
Radosław Witkowski: Bardzo cieszy mnie wysoka frekwencja w Radomiu. Radom staje się miastem proobywatelskim. Mieszkańcy w dużo większej liczbie niż w roku 2014 wzięli udział w wyborach samorządowych. Mam nadzieję, że to taki sygnał, że radomianie chcą kontynuacji tych wszystkich zmian, które rozpocząłem. Radom musi się z mieniać i to chcę wspólnie z mieszkańcami Radomia w następnej kadencji, oczywiście, jeśli uzyskam mandat, robić.

Radosław Witkowski
Rafał Rajkowski: - Przede wszystkim chciałbym podziękować mieszkańcom Radomia i Mazowsza za udział w tych wyborach. To było nasze wspólne święto, że poprzez wrzucenie swojego głosu do urny wyrazili też swoje nastroje. Wydaje się, że ten trend w całym kraju, jeśli chodzi o samorządy jest taki: Polacy powiedzieli, że chcą Polski samorządnej, chcą stanowić sami o sobie.
Katarzyna Kalinowska: - Łączenie sił ma sens. Duże miasta ewidentnie należą do Koalicji Obywatelskiej i tutaj nie ma najmniejszych wątpliwości, że te demokratyczne wolnościowe siły wygrywają w dużych miastach. Jeśli chodzi o wynik do sejmików, to prawdopodobnie możemy zakładać, że utrzyma się status quo, że w sejmiku mazowieckim będzie rządziła koalicja PSL i koalicji obywatelskiej. To, co bardzo cieszy i buduje, to jest wysoka frekwencja. Mieszkańcy Polski mają świadomość, że to, co się dzieje w lokalnych społecznościach, lokalnych ojczyznach zależy od nich. Wzięli sprawy w swoje ręce i rzeczywiście ta frekwencja jest widoczna w lokalach wyborczych.