Uchwałę w sprawie nieudzielenia prezydentowi absolutorium zbada sąd
27 sierpnia 2019
Radni Prawa i Sprawiedliwości nie zgadzają się z decyzją Regionalnej Izby Obrachunkowej w Warszawie, która uznała, że uchwała o nieudzieleniu prezydentowi Witkowskiemu przez radę absolutorium z wykonania budżetu Radomia za 2018 rok jest nieważna. Samorządowcy z PiS zaskarżyli uchwałę RIO do WSA.
Przypomnijmy: pod koniec lipca kolegium RIO stwierdziło, że rada miejska w Radomiu w istotny sposób naruszyła przepisy o samorządzie gminnym. „Debata absolutoryjna nie dała podstaw do stwierdzenia, że budżet nie został zrealizowany w całości lub w znacznej części” – uzasadniała Izba. Ale radni PiS są innego zdania.
- Odpowiedzialność prezydenta Radomia za niewykonanie budżetu wynika wprost z artykułu 30 Ustawy o samorządzie gminnym. Prezydent jako organ wykonawczy odpowiada za wykonanie budżetu i ma uprawnienia do dbania, by realizacja budżetu nie odbiegała od jego założeń - przekonywał podczas sesji rady miejskiej Łukasz Podlewski (PiS). Podkreślał, że przepisy prawa nie określają zasad dokonywania oceny prawidłowości wykonania budżetu. - Nie ma nigdzie przepisów regulujących w jaki sposób rada miasta ma dokonać oceny: czy zrobi to w sposób mniej dokładny, czy bardziej szczegółowy. Gdyby ustawodawca chciał, aby to RIO dokonywało oceny, to my bylibyśmy niepotrzebni. Skoro ustawodawca dał nam takie narzędzie, to proszę państwa, by to sąd rozstrzygnął, czy decyzja rady o nieudzieleniu absolutorium była słuszna, czy nie - mówił Podlewski.
Z kolei Marta Michalska-Wilk, przewodnicząca klubu Koalicji Obywatelskiej, przekonywała, że budżet miasta został wykonany w 98 proc. i tego absolutorium prezydentowi należało udzielić. - Od początku nie interesowała pana strona merytoryczna - zwróciła się do Łukasza Podlewskiego. - Zbijał pan na tym wyłącznie swój kapitał polityczny, nie słuchał pan merytorycznych argumentów, nie słuchał opinii niezależnych ekspertów - zarzucała Michalska-Wilk. Twierdziła, że Podlewski zmieniał uchwały, wnioski, liczył radnych, ilu ma pan "za", a ilu "przeciw", zmieniał tytuł uchwały. - Finał miał być jeden: negatywna opinia komisji rewizyjnej w sprawie nieudzielenia prezydentowi absolutorium. Więc niech pan nie mówi teraz o merytoryce, ponieważ pan nie potrafił podejść do tej kwestii merytorycznie -wyliczała szefowa klubu KO.
Piętnastoma głosami radnych Prawa i Sprawiedliwości uchwała została przyjęta, dziewięciu radnych Koalicji Obywatelskiej było przeciw. Nikt nie wstrzymał się od głosu.
bdb