Decyzję: zamknąć, czy nie medycynę na Uniwersytecie Technologiczno-Humanistycznym Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego ma podjąć na przełomie stycznia i lutego przyszłego roku. Ma mu w tym pomóc opinia komisji, która kontrolowała uczelnię pod koniec listopada.
Fot. archiwum
Jednodniowa wizyta przedstawicieli MNiSW pod kierunkiem wiceministra, prof. Wojciecha Maksymowicza to reakcja na negatywną ocenę, jaką kilka miesięcy temu Polska Komisja Akredytacyjna wystawiła kierunkowi lekarskiemu na UTH.
Przypomnijmy: główne zarzuty PKA pod adresem medycyny na radomskiej uczelni to: brak prosektorium, w którym studenci odbywaliby zajęcia z patomorfologii i odpowiednich laboratoriów oraz niewystarczająca obsada kadrowa. - Wizyta miała charakter roboczy, odebraliśmy ją jako życzliwe zainteresowanie ministerstwa - mówi rzecznik uniwersytetu, prof. Dariusz Trześniowski. Przedstawiciele resortu zapoznali się z wyposażeniem laboratoriów wydziału nauk medycznych i nauk o zdrowiu, rozmawiali też z kierownictwem uczelni. - Wyjaśniali, że istotnie uniwersytet - jak wiele uczelni medycznych na świecie - nie posiada własnego prosektorium, gdzie studenci pracują na ciałach ludzkich, natomiast zajęcia takie odbywają się w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym na Józefowie. Natomiast drugie to jest laboratorium prosektoryjne do nauki anatomii jest w trakcie budowy w naszym Centrum Naukowo-Badawczym. Bedzie ono gotowe na wiosnę tłumaczy prof. Trześniowski. Z kolei zarzut dotyczący braku pełnej obsady kadrowej na kierunku UTH całkowicie odrzuca. - Każda uczelnia jest zobligowana do zapewnienia swoim pracownikom pensum. A my tego nie mogliśmy zrobić, bo medycyna to nowy kierunek, w tej chwili mamy dopiero trzeci rok; na razie nie mamy dla nich zajęć. Więc zatrudniamy naukowców sukcesywnie. Ale jesteśmy "dogadani" z ludźmi, którzy zostaną u nas zatrudnieni - zapewnia nasz rozmówca. Powtarza, że od stycznia, kiedy PKA kontrolowała medycynę, uniwersytet wprowadził wiele zmian na zagrożonym kierunku i uzupełnił braki.
Zespół kontrolujący z MNiSW przekaże swój raport ministrowi Jarosławowi Gowinowi. Ten decyzję czy utrzymać kierunek lekarski na radomskiej uczelni ma podjąć na przełomie stycznia i lutego 2020 roku. - Nie przyjmujemy innej opcji - zapewnia prof. Dariusz Trześniowski.
Bożena Dobrzyńska
