Uciekając przed policją pokonał rzekę wpław. Ale i tak został zatrzymany
Dwaj mężczyźni kradli kable telekomunikacyjne. Jednego policjanci zatrzymali po tym, jak pokonał rzekę wpław. Był wyziębiony, funkcjonariusze udzielili mu pomocy, a następnie osadzili w areszcie. Znaleźli u niego także narkotyki.
- W ubiegłą sobotę dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Kozienicach otrzymał informację, że w jednej z miejscowości na terenie gminy dwóch mężczyzn kradnie linie telekomunikacyjne. Funkcjonariusze niezwłocznie udali się nie miejsce, gdzie na ich widok mężczyźni zaczęli uciekać. Jeden z nich wskoczył do rzeki Radomki, przedostając się na drugą stronę. Funkcjonariusze zatrzymali uciekiniera na drugim brzegu. Ponieważ był mokry i wyziębiony, policjanci udzielili mu pomocy przedmedycznej, a następnie doprowadzili do kozienickiej komendy. Kilka godzin później funkcjonariusze zatrzymali drugiego mężczyznę, który brał udział w tym procederze. Był to 28-latek z powiatu kozienickiego. Policjanci u 39-latka z Kozienic znaleźli narkotyki. Prowadzący dalsze postępowanie w sprawie kryminalni ustalili, że kilka miesięcy wcześniej mężczyzna ukradł rower - relacjonuje asp. Ilona Tarczyńska z KPP w Kozienicach .
Za popełnione przestępstwa mężczyźni odpowiedzą teraz przed sądem. Grozi im kara pozbawienia wolności do lat ośmiu.
kat