Premiera w Teatrze Powszechnym. Kim jest współczesny świętoszek?
To będzie ostatnia premiera w Teatrze Powszechnym w tym sezonie artystycznym. Radomska scena zaprasza na spektakl „Tartuffe, czyli świętoszek” Molièra w reżyserii Jarosława Tumidajskiego. Przedstawienie premierowe 21 maja o godz. 19, a kolejne – 22 maja.
Wiecznie żywa, niepokojąco aktualna komedia jednego z najwybitniejszych autorów sztuk teatralnych. Paryska prapremiera, ponad 350 lat temu, zakończyła się skandalem i zakazem wystawiania sztuki. Dziś „Tartuffe” nie budzi już takiego oburzenia (czy na pewno?), jednak siła tego tekstu nie zmalała – wciąż niezwykle trafnie punktuje fałszywą religijność i hipokryzję, nadal jest lustrem, w którym odbija się rzeczywistość. Natura ludzka wcale tak szybko się nie zmienia, a świętoszkowatych hipokrytów, którzy pouczają innych jak mają żyć, sami nie trzymając się głoszonych przez siebie zasad, nie brakuje. Do dzisiaj tekst pozostaje jedną z najczęściej wystawianych sztuk Moliera.
- „Tartuffe, czyli świętoszek” w reżyserii Jarosława Tumidajskiego to nie tylko mocny, wyrazisty temat przedstawiony w uwspółcześnionej wersji. To także wspaniały komediowy żywioł ze świetnie zarysowanymi postaciami, znakomitą grą aktorską i widowiskową scenografią - zaprasza "Powszechny".
Grają: Aleksandra Bogulewska – Marianna, Katarzyna Dorosińska – Elmira, Maria Gudejko – Doryna, Iwona Pieniążek – Pani Pernelle, Marek Braun – Orgon, Piotr Gawron-Jedlikowski (gościnnie) – Walery, Jakub Kamieński – Tartuffe, Mateusz Kocięcki – Damis, Piotr Kondrat – Pan Godzic, Michał Węgrzyński – Kleant.
bdb, kat