Scena obrotowa Teatru Powszechnego po modernizacji. Nigdy nie była remontowana
Duża scena Teatru Powszechnego już po gruntownej przebudowie. Czwarty etap tego zadania przewidywał unowocześnienie „obrotówki”, która jest często wykorzystywana do inscenizacji przedstawień. „Powszechny” otrzymał na ten cel 400 tys. zł z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Wkład własny zapewniło miasto.
Projekt zakładał zakup nowego osprzętu potrzebnego do modernizacji sceny obrotowej teatru, która jest bardzo ważnym elementem infrastruktury. - Wzrosły nasze możliwości inscenizacyjne.. Będziemy teraz mogli pełniej wykorzystywać warunki dużej sceny, a także poprawę bezpieczeństwa aktorów i pracowników technicznych. Daje nam to również oszczędności energetyczne - wyjaśnia Jolanta Korłub-Ogonkowska, kierownik literacki Teatru Powszechnego.
W ramach zadania zakupiono osprzęt do modernizacji sceny obrotowej teatru, w której skład wchodzi mała i duża scena obrotowa, wraz z montażem, w tym wymiana napędu, łożysk kół jezdnych oraz montaż nowego systemu sterowania scenami obrotowymi.
Teatr posiada w swoim repertuarze kilka przedstawień, które wykorzystują sceny obrotowe. Są to m.in.: „Tartuffe, czyli Świętoszek”, "Tajemniczy ogród", "Ania z Zielonego Wzgórza".
Teatr w Radomiu jako jeden z nielicznych może pochwalić się tak unikalną sceną obrotową. - Dlatego tak ważne jest, aby działała sprawnie. Niestety od powstania teatru, od lat 70. mechanizmy sceny obrotowej nie były wymieniane i modernizowane - podkreśla Korłub-Ogonkowska.
kat, bdb