Elektrownia na lato

19 czerwca 2011
Wakacje można spędzić w Radomiu kulturalnie, z Elektrownią. W letnim programie filmy, wystawy, rozmowy, spotkania. Pierwsza ekspozycja "Flagi" już otwarta.” Kolejne ciekawe propozycje niebawem.

- Będzie ciekawie - zapewniają  (od lewej): Sikora, Belowski, Adamska
Dekalog na kurii

W środę (22 bmm) o godz. 14 odbędzie się uroczyste otwarcie plenerowej wystawy „Malowanie dziesięciorga przykazań”. To prezentacja monumentalnych wydruków prac jednego z najwybitniejszych współczesnych polskich artystów Stefana Gierowskiego. Zobaczymy je na murze okalającym siedzibę kurii diecezji radomskiej od strony ul. Reja.

- Mam nadzieję, że prace będą tam wisiały w sposób nienaruszony przez całe wakacje.  Wydruki do prezentacji plenerowych maja 4 na 3 metry. Przepiękne, mądre, etyczne i intelektualne, za które autor otrzymywał nagrody. Są komentarzem do rzeczywistości. Chcieliśmy je pokazać na murach Miasta Kazimierzowskiego przy Wałowej, ale okazało się to niemożliwe, bo są one zabytkowe i nie można w nich wiercić mocowań. Z pomocą przyszła kuria - mówi  Zbigniew Belowski, zastępca dyrektora Elektrowni.  Porównuje: brama dzieli mur kurii, podobny podział isynieje na tablicach Mojżeszowych Dekalogu.

Cykl „Malowanie dziesięciorga przykazań” powstał w latach 80., a jego punktem wyjścia była XV-wieczna „Tablica Dziesięciu Przykazań” anonimowego Mistrza Gdańskiego. W „Dekalogu" można znaleźć szaleńczo barwne obrazy i rozedrgane płótna, pełne wibrujących plamek, kolory użyte przez artystę są czyste i dźwięczne. Gdzieniegdzie wkrada się w harmonię płócien wyraźny dysonans, co zapewne w malarski sposób symbolizuje grzech. W pracach Gierowski operuje podstawowymi kształtami geometrycznymi i intensywnymi kolorami. Niektóre obrazy są niemal zupełnie monochromatyczne, budowane jedynie intensywnością natężenie barwy. W 1989 r. za cykl artysta otrzymał Nagrodę Komitetu Kultury Niezależnej „Solidarność”. Prezentację będzie można oglądać do końca sierpnia.

2011/06/170611runfree.jpg Kino na trawie
To filmy polskie, dokładnie 12 produkcji. Wśród nich fabuły, dokumenty, animacje, kryminały, dramaty, czy też thrillery wyświetlane z chwilą zapadnięcia zmroku. To już trzecia edycja „Kina na trawie”, tym razem z urodzajem polskich produkcji. - Do Radomia docierają zwykle filmy komercyjne, a my sięgamy nie tylko po takie. W Polsce powstaje rocznie ok. 50 filmów fabularnych nie licząc tych ze szkół czy dokumentów. Jest co oglądać, stąd podtytuł cyklu: „fabuły, dokumenty, animacje” na które zapraszamy co wtorek – zachęca Leszek Sikora z Elektrownia.

Projekcje zaplanowano przed tymczasowa siedzibą Elektrowni przy ul. Domagalskiego 5. Filmy obejrzymy „pod chmurką”. Pierwsza projekcja 28 bm. o godz. 21.30; będzie to „Animowana Historia Polski – 2010”. To syntetyczna opowieść o dziejach naszego narodu stworzona jako klip reklamujący Polskę na wystawie EXPO 2010 w Szanghaju. Scenariusz i reżyseria: Tomasz  Bagiński nominowany do Oscara za „Katedrę”.

Ponadto na kolejnych seansach m.in. „Milion Dolarów”, komedia Janusza Kondratiuka, „Made In Poland” dramat obyczajowy o wściekłym na świat ex-ministrancie Bogusiu, który tatuuje sobie na czole "fuck off" i z metalowym prętem rusza wzniecić rewolucję na blokowisku.

Bilet na sans - 5 zl. Godzina rozpoczęcia seansu jest umowna, projektor zostanie włączany po zmroku, w razie deszczu seans przełożony będzie na następny dzień. Organizatorzy proszą, by zabrać ze sobą  stołeczki, karimaty i... dobrą pogodę.

Parkourem w Czerwiec '76
Na planie 27 czerwca o godz. 21.45 w Elektrowni odbędzie się plenerowa prezentacja filmu Piotra Wysockiego i Dominika Jałowińskiego pt. „Run Free”. Film jest wynikiem warsztatów przeprowadzonych w od 23 do - 25 maja br. na terenie Fabryki Broni „Łucznik” w Radomiu i stadionu Radomiaka” (o czym pisaliśmy tutaj). W projekcie wzięli udział parkourowcy z osiedla Nad Potokiem i Śródmieścia, oraz policyjny pluton prewencji. Projekt jest inspirowany wydarzeniami radomskiego Czerwca' 76, obecnie dwóch grup, pomiędzy którymi dochodzi do konfrontacji.

- Zastanawialiśmy się co to z tego będzie? Policjanci uczestniczący w zdjęciach mają synów w wieku chłopców, którzy brali udział w zdjęciach. Na koniec parkourowcy zakładali kaski, kamizelki. Osoby, które zobaczymy na zdjęciach pod koniec pracy na planie pokazywali sobie „co kto potrafi”, wymieniali doświadczenia. To była współpraca! - wspomina Kamila Adamska z radomskiej policji.

Projekt „Run Free” opiera się na współpracy dwóch grup ludzi stojących na antagonistycznych pozycjach w społeczeństwie. Autorzy filmu szczególny nacisk jest położyli właśnie na ten aspekt przeplatania się pomiędzy sobą przestrzeni władzy i przestrzeni wolności.

Po emisji filmu organizatorzy zachęcają do wspólnej rozmowy. Wstęp wolny.

(raa)

Więcej o letnim programie Elektrowni na jej stronie internetowej