Auto uderzyło w ogrodzenie, a jadący nim mężczyźni uciekli. Policja ustala, kto kierował fordem

28 grudnia 2024

Kierowca auta uderzył w ogrodzenie, po czym z pasażerem uciekł z miejsca zdarzenia. Po chwili pasażera zatrzymał będący po służbie policjant z wydziału kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu. Natomiast samochód uczestniczący w zdarzeniu przyjechał ciągnikiem rolniczym… pijany mężczyzna, który ma dożywotni zakaz kierowania pojazdami.

 

Zdjęcie ilustracyjne (fot. KMP Radom)

 

 
Do zdarzenia doszło w ostatnich dniach wieczorem w miejscowości Bierwiecka Wola. - Kierowca forda z niewyjaśnionych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w ogrodzenie posesji, po czym razem z pasażerem uciekł z miejsca zdarzenia pozostawiając auto. Wtedy interweniował będący po służbie policjant wydziału kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu i krótko po zdarzeniu zatrzymał pasażera auta, które uczestniczyło w kolizji. Następnie mężczyzna trafił w ręce mundurowych, którzy pracowali na miejscu zdarzenia - relacjonuje Justyna Jaśkiewicz, rzeczniczka radomskiej policji.

W trakcie wykonywania przez policjantów czynności na miejscu kolizji przyjechał tam ciągnikiem rolniczym mężczyzna, który chciał zabezpieczyć pojazd, który uderzył w ogrodzenie. - Okazało się, że za jego kierownicą siedzi pijany 58-latek. Badanie stanu trzeźwości wykazało blisko 1,5 prom. alkoholu w organizmie. Dodatkowo mężczyzna ma dożywotni sądowy zakaz kierowania pojazdami. Odpowie za kierowanie ciągnikiem pod wpływem alkoholu oraz niestosowanie się do orzeczonych przez sąd środków karnych - podkreśla rzeczniczka.

Policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności kolizji i to, kto kierował autem.

kat

Tags