Chłopiec płakał, bo zaatakował go mężczyzna, który chciał mu zabrać telefon. Interweniował cywilny pracownik policji
Pracownik cywilny Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu wykazał się odwagą i zdecydowaniem, interweniując w obronie kilkuletniego chłopca, którego chciał okraść mężczyzna. Dzięki szybkiej reakcji sprawca został ujęty, a dziecko otrzymało pomoc – to przykład postawy, która zasługuje na najwyższe uznanie.
Jak informuje zespół prasowy KWP w Radomiu, do zdarzenia doszło przedwczoraj około godz. 18. Podczas drogi do sklepu zauważył kilkuletniego chłopca jadącego na hulajnodze, który płakał. Podczas rozmowy z dzieckiem ustalił, że przed chwilą nieznany mężczyzna próbował odebrać mu telefon komórkowy, uderzając go w twarz. Chłopiec wskazał oddalającego się sprawcę, który kierował się w stronę jednej z pobliskich ulic.
Pracownik KWP natychmiast ruszył w pościg. Na jednym z parkingów, stosując chwyty obezwładniające, skutecznie ujął sprawcę. Wkrótce do akcji dołączyli dwaj inni mężczyźni, którzy udzielili pomocy w zabezpieczeniu zatrzymanego.
O zdarzeniu powiadomiono dyżurnego policji, który skierował na miejsce patrol zmotoryzowany. Jeszcze przed jego przybyciem, ujęty mężczyzna doznał ataku padaczki. Pracownik KWP wraz z dwoma mężczyznami zabezpieczyli go przed urazem głowy i wezwali pogotowie ratunkowe. Po udzieleniu pomocy medycznej, mężczyzna został przekazany funkcjonariuszom policji.
"Postawa pracownika cywilnego KWP w Radomiu zasługuje na uznanie. Choć nie nosi munduru, swoją postawą udowodnił, że wartości, które reprezentuje policja, są obecne również wśród jej pracowników cywilnych" - czytamy w komunikacie zespołu prasowego komendy wojewódzkiej.
kat