Dobra strona Radomia w Dami

18 stycznia 2008
Prezydent chce mieć  "Magazyn samorządowy" emitowany w TV Dami. Zdecydował o wykupieniu w stacji czasu antentowego, program mają robić głównie magistraccy urzędnicy. To nie będzie tuba - zapewnia prezydent


- Wiele osób mnie pytało, dlaczego nie ma już w Dami tego programu - przekonuje Andrzej Kosztowniak. - Uznaliśmy, że warto pokazywać Radom nie tylko od strony władz, polityki ale i środowisk, które funkcjonują w naszym mieście. Takich, którym chce się i potrafią się angażować dla dobra innych - przekonuje prezydent. Odpiera zarzuty, że ponownie będzie to propagandowa tuba władzy. - O tym zadecyduje forma programu. Nie chcę by była to tuba, bo jeśli audycja będzie robiona jednostronnie, w konsekwencji nie będzie mi się to opłacało. Magazyn ma pokazywać dobrą stronę miasta - tłumaczy.

Program będzie produkować firma ARJ Multimedia, a emitować TV Dami w sobotę. Każdy z 8-10 minutowych odcinków będzie przygotowywany przez pracowników Urzędu Miejskiego, w tym rzeczniczkę prezydenta. Jeden program ma kosztować niecałe 2 tys. zł.

"Magazyn samorządowy" to pomysł władz poprzedniej kadencji, wówczas przygotowywali go pracownicy Resursy Obywatelskiej. Szybko, nie tylko wśród opozycji (przede wszystkim Wspólnoty Samorządowej, do której nadal należy wiceprezydent Ryszard Fałek) ale i w środowisku dziennikarskim, zyskał właśnie miano propagandowej tuby ówczesnej władzy.

Pierwszy "Magazyn" już jutro po "Teledzienniku", będzie poświęcony Szkolnemu Związkowi Sportowemu.